M jak miłość. Hanka Mostowiak (Małgorzata Kożuchowska)

i

Autor: Materiały Prasowe TVP M jak miłość. Hanka Mostowiak (Małgorzata Kożuchowska)

Polskie seriale

Najbardziej absurdalne wątki w polskich serialach. Widzowie byli w szoku

2024-03-14 10:30

Polskie seriale wielokrotnie udowodniły, że są w stanie zaoferować widzom rozrywkę na naprawdę wysokim poziomie. Albo chociaż rozrywkę. Zdarzały się jednak sytuacje, kiedy scenarzystów ponosiła wyobraźnia i w efekcie otrzymaliśmy wątki tak koszmarne, że aż zasłużyły na szczególne wyróżnienie. Które wątki w polskich serialach uznaliśmy za najgorsze?

Najgorsze wątki w polskich serialach, czyli takie podczas których mieliśmy ochotę wyłączyć telewizor. Lub wyrzucić go przez okno. Kiedy wyobraźnia scenarzystów przerosła nasze najśmielsze oczekiwania?

Zobacz także: Polskie seriale na światowym poziomie. Co trzeba obejrzeć?

Najgorsze wątki w polskich serialach

"M jak miłość", "Na Wspólnej", "Klan", czy "Pierwsza miłość" - to polskie seriale, które od lat cieszą się olbrzymią sympatią i zaangażowaniem ze strony widzów. Przy tak pokaźnej licznie odcinków, jaką pochwalić się mogą polskie "tasiemce" zdarzały się oczywiście mniejsze lub większe wpadki, jednak niektóre wątki sprawiły, że odbiorców ogarnął pusty śmiech. Lub chęć porzucenia serialu raz na zawsze.

Dziś skupimy się na 5 najbardziej ekstremalnych przypadkach. Poniżej znajdziecie listę najgorszych wątków w polskich serialach, o których osobiście wolelibyśmy zapomnieć.

Najgorsze wątki w polskich serialach: Hanka i kartony

Ten wątek to już istna legenda i swoisty hit Internetu. Gdy bowiem Małgorzata Kożuchowska opuściła obsadę "M jak miłość" i twórcy postanowili pozbyć się jej postaci w iście widowiskowy sposób, śmiechom nie było końca. Szkoda jednak, że był to dość histeryczny śmiech, bowiem come on - jak ktoś mógł to wymyślić?!

Najgorsze wątki w polskich serialach: Karolina Brzozowska i jej wyjazd do USA

Twórcy "Na Wspólnej" również zmierzyli się z problemem pozbycia się jednej z głównych bohaterek serialu. Obrali jednak inną drogę, niż scenarzyści "M jak miłość" i po odejściu Matyldy Damięckiej postanowili zachować przy życiu graną przez nią Karolinę. Córka Basi i Andrzeja wyjechała wówczas na studia do USA. Być może liczono, że aktorka zmieni kiedyś zdanie i powróci do pracy na planie. Tak się jednak nie stało, a twórcy zwyczajnie... zapomnieli o jej postaci. Efekt jest o tyle kuriozalny, że Brzozowscy nie tylko nie kontaktują się z córką, ale w ogóle nie pamiętają o jej istnieniu. 

Najgorsze wątki w polskich serialach: bohaterskie duchy

Scenarzyści "Pierwszej miłości" zapragnęli niegdyś wprowadzić nieco dreszczyku do swojej opowieści. Trochę jednak przegięli, bowiem oglądanie duchów, które pomagają Pawłowi wydostać się z zawalonego budynku, dla wielu fanów było absolutnym przegięciem.

Najgorsze wątki w polskich serialach: babcia Eugenia

Pozostańmy jeszcze przez chwilę przy "Pierwszej miłości". W tym przypadku mamy do czynienia z wątkiem tak złym, że aż zabawnym. Kto bowiem nie zaśmiał się pod nosem, gdy jedna z bohaterek uznała, że pies to nowe wcielenie jej zmarłej babci Eugenii, niech pierwszy rzuci kamieniem.

Najgorsze wątki w polskich serialach: sekta Małgosi

Jeśli czegoś nauczyły nas polskie seriale to tego, że wyjazd do Stanów Zjednoczonych nie może skończyć się dobrze. W ślad za Karoliną z "Na Wspólnej" ruszyła bowiem Małgosia z "M jak miłość", która na nowo zakochała się w swoim byłym mężu i wyjechała z nim do USA. Sęk w tym, że mężczyzna bardzo szybko zginął, a bohaterka... dołączyła do sekty. Na domiar złego jej rodzina nie kwapiła się, by coś z tym faktem zrobić.

Zobacz także: Polscy aktorzy jednej roli. Dlaczego nie grają w innych produkcjach?

Sonda
Lubisz oglądać polskie seriale?
Gwiazda "Na Wspólnej" opala się nago