Możesz zjeść kolację z Dodą. Piosenkarka stawia. Jest jeden warunek

Doda w ostatnim czasie postanowiła nie komentować swojego życia prywatnego, a w wywiadach najczęściej wypowiada się na tematy związane ze swoją twórczością, obecnym rozwojem własnego biznesu oraz ewentualnych zawodowych przedsięwzięciach. Jednak często podkreślała w wywiadach, wspominała o tym, że uwielbia zwierzęta, a szczególnie bliskie jej sercu, są psy. Sama jest właścicielką dwóch uroczych psiaków, które traktuje jak członków rodziny. Artystka nie ukrywa, że opieka nad nimi daje jej ogromną radość i poczucie spełnienia. Jej profile w mediach społecznościowych często pełne są zdjęć i filmików, na których widać, jak bawi się, spaceruje i spędza czas ze swoimi czworonogami. Dzięki tym relacjom możemy zobaczyć, jak niezwykle czułą, troskliwą i zaangażowaną w dobrostan swoich psich przyjaciół, zaangażowana jest Doda.

Doda zaprasza na kolację, za którą zapłaci. Aby się z nią spotkać, trzeba się postarać

Jednak miłość Dody do psów nie kończy się na opiece nad własnymi zwierzętami. Piosenkarka aktywnie wspiera akcje na rzecz adopcji i ochrony zwierząt, a także współpracuje z fundacjami zajmującymi się pomocą bezdomnym psom. Niejednokrotnie apelowała do swoich fanów o wsparcie dla schronisk, zwracając uwagę na problem porzucania zwierząt.  Teraz w mediach społecznościowych ponownie zwróciła się z prośbą o adopcję. Jako zachętę do pomocy zwierzakom, zaoferowała wspólne spotkanie. Na dodatek, sama zapłaci za kolację!

Pomyślałam sobie, że każda taka adopcja, jeżeli będzie potwierdzona, że zadziała się teraz przy tej spontanicznej akcji, to ja się deklaruję z taką osobą spotkać na obiad/kolację i oczywiście poznać tego psiaka. Stawiam! - relacjonowała na Instagramie wokalistka.

Doda promuje odpowiedzialne podejście do opieki nad czworonogami, zachęcając do adopcji zamiast kupna zwierząt z nielegalnych hodowli. Zastrzegła, że spotkanie z nią nastąpi dopiero po jakimś czasie od zaopiekowania się psiakiem.

Po konsultacji z moim zaprzyjaźnionym schroniskiem postanowiłam dodać małą, ale istotną kwestię. Ten obiad/kolacja/spotkanie będzie po pół roku od adopcji zwierzęcia. I oczywiście liczę tutaj na mądrość schronisk... - dodała piosenkarka.