Monika Brodka

i

Autor: WBF

Monika Brodka będzie gotowała na granicy. „Nie pozwolimy, by nasi Sąsiedzi-Przyjaciele czekali głodni i zmarznięci”

Monika Brodka postanowiła wyruszyć na granicę, aby gotować dla osób dotkniętych wojną. "Na granicy, po stronie ukraińskiej setki głodnych i zmarzniętych ludzi. Chętnie dla nich ugotujemy, potrzebujemy tylko furę”. Piosenkarka nie musiała długo czekać na odzew. Akcja nabiera tempa.

Od kilku dni Polacy solidaryzują się z Ukrainą okazując pomoc na rozmaite sposoby: oferują noclegi czy pomoc medyczną, organizują zbiórki odzieży i innych artykułów niezbędnych do codziennego życia. Niektóre magazyny przy granicy nie są już w stanie pomieścić niektórych darów. Nie brakuje również wparcia gastronomicznego, w co bardzo chętnie postanowiła zaangażować się Monika Brodka.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anna Lewandowska ratuje dzieci z ukraińskich sierocińców. Liczba dzieci jest ogromna

Kochane gastro ludki, pomóżcie! Piszcie do mnie. Organizujemy ekspedycję, żeby nakarmić ludzi na granicy – zaapelowała na swoim Instagramie.

Monika Brodka jedzie na granicę. Piosenkarka będzie karmić uchodźców z Ukrainy

Początkowo, artystka ogłosiła, że chętnie wypożyczy food trucka i pojedzie na granicę gotować dla zziębniętych i głodnych ofiar wojny na Ukrainie. Brodka nie musiała długo czekać na odzew. Pojawiła się dla niej propozycja. Monika dołączyła do grupy, która dysponuje odpowiednim sprzętem.

Monika Brodka jest pasjonatką gotowania, co udowadnia na swoim drugim, instagramowym profilu „Monia Monci”, gdzie dzieli się ze swoimi fanami przepisami na przepyszne dania.

Piosenkarka zaapelowała również do ludzi z branży gastronomicznej, aby jeszcze bardziej zjednoczyć siły i pomóc potrzebującym.

Do wszystkich szefów, kucharzy — jeśli chcecie i pojechać z nami, piszcie do mnie lub do „Żarcia na kółkach” — wyjaśniła Brodka i podziękowała za odzew.

Wraz z Dzielnymi Foodtruckowcami szykujemy wyjazd na granicę z Ukrainą, by podawać ciepłe posiłki potrzebującym Uchodźcom. Nie pozwolimy, by nasi Sąsiedzi Przyjaciele czekali głodni i zmarznięci na transporty w głąb naszego kraju. Poszukujemy pilnie instytucji, która zorganizuje z nami legalną zrzutkę na brakujący towar i benzynę – podaje „Żarcie na Kółkach”.

Manifestacja solidarności Białorusinów z Ukrainą w Krakowie