Jak zapewne pamiętacie, Mischa Barton stała się bohaterką skandalu, kiedy podczas swojej imprezy urodzinowej wychylała się przez barierkę swojego tarasu, szlochała i krzyczała, że się zabije. Przerażeni sąsiedzi gwiazdy wezwali pogotowie, a gwiazda trafiła na oddział psychiatryczny.
>> Mischa Barton krzyczała, że SIĘ ZABIJE! Mamy nagrania z telefonu alarmowego!
Do incydentu doszło kilka tygodni temu. Mischa Barton najwyraźniej czuje się mocno skompromitowana w oczach mieszkańców swojego dotychczasowego osiedla, bo postanowiła całkowicie zmienić otoczenie. Gwiazda wyprowadziła się z tamtego feralnego mieszkania i wynajęła nowe, w innym budynku. Przeprowadzkę Mischa Barton zaczęła w środę, 8 lutego 2017. Aktorka osobiście przewodziła swoje bibeloty.
Do przeprowadzki Mischa wynajęła specjalną ciężarówkę z wypożyczalni. Gwiazda sama prowadziła meblowóz ze swoimi rzeczami. W niedzielę, podjeżdżając przed wejście swojego nowego apartamentowca, aktorka nie wymierzyła jednak dobrze wielkości tira i... wjechała nim w budynek, uszkadzając sklepienie wjazdu!
W nagraniu, opublikowanym przez serwis TMZ, słychać, jak roztrzęsiona Mischa Barton mówi, że w ciężarówce jest cały jej dobytek.
Cóż, nie da się ukryć, że Mischa Barton przedstawiła się nowym sąsiadom w "swoim" stylu... Sądząc po relacjach osób mieszkających koło niej przez ostatnie lata, nowi sąsiedzi będą z nią mieli już tylko gorzej...

i

i