Millie Bobby Brown jest doskonałym przykładem dziecięcej kariery, która rozwija się w doskonałym kierunku. Gwiazda zdobyła w wieku 11 lat rolę Jedenastki w serialu Stranger Things, którą zdobyła serca fanów na całym świecie. Ona i jej nastoletni koledzy z produkcji regularnie wracają na ekran w kolejnych sezonach serialu, dorastając na oczach widzów.
Millie Bobby Brown mimo 16 lat na karku ma już sporo osiągnięć. Poza rolą w Stranger Things gwiazdka dostała ostatnio tytułową rolę w filmie Enola Holmes, a poza tym reklamuje własną linię kosmetyków i jest ambasadorką dobrej woli UNICEF.
Millie Bobby Brown zirytowana
Popularność, która dała jej tak wiele możliwości, ma jednak również złe strony. Millie Bobby Brown podzieliła się ostatnio swoim przeżyciem z wyprawy do centrum handlowego z mamą i zdecydowanie nie było to przyjemne spotkanie. Okazuje się, że nie wszyscy fani rozumieją, że gwiazdy mają swoje prywatne życie. To właśnie pod wpływem tego zdarzenia Millie Bobby Brown usunęła swoje konto na Tik Toku. W pewnym momencie do aktorki podeszła fanka z pytaniem, czy może ją ponagrywać..
Powiedziała: „Czy mogę nagrać cię na wideo?” Powiedziałam: „Um, nie. Ale dlaczego ktoś miałby chcieć nagrać ze mną filmik? O mnie? Raczej żadna z nas". Nie muszę nikomu się usprawiedliwiać. Jeśli nie chcę, żeby ktoś mnie kręcił, nie muszę tego robić. Płaciłam, a ona przeszła obok mnie i zaczęła mnie ponownie filmować. Odpowiedziałam: „Jestem człowiekiem. O co więcej mogę cię prosić? Ona powiedziała:„ Więc nie mogę nakręcić filmu z człowiekiem?” Odpowiedziałam: „Nie, nie wtedy, gdy powiedziałam nie”. Po prostu denerwuje mnie, gdy ludzie próbują przekraczać granice i chciałabym tylko, żeby ludzie okazywali większy szacunek.
- powiedziała Millie Bobby Brown ze łzami w oczach na swoim ostatnim nagraniu z Tik Toka.
Nadal próbuję poruszać się w tym wszystkim i wciąż jest to przytłaczające... Gdzie moje prawo, by powiedzieć nie? Powinniście okazywać innym więcej szacunku, bez względu na to, kim są i co robią. To tylko maniery.
- dodała.
Znając życie, Millie Bobby Brown jeszcze wiele razy będzie miała nieprzyjemność uczestniczenia w tego typu sytuacjach... im szybciej przestanie się nimi przejmować, tym lepiej dla jej zdrowia! A może ci natrętni fani zrozumieją jednak, że gwiazdy mają też swoje życie?