W ostatnich tygodniach Miley Cyrus nie pozwalała nam ani na chwilę odpocząć od kolejnych instagramowych relacji z jej życia u boku Cody'ego Simpsona. Celebryci zarzucali nas kolejnymi zdjęciami i filmikami, na których udowadniali, że są bardzo szczęśliwi. Ostatnio jednak Miley Cyrus zamilkła. Okazuje się, że powód ciszy na jej Instagramie jest poważniejszy, niż mogliśmy się spodziewać.
Wiele wskazuje bowiem na to, że Miley Cyrus znów trafiła do szpitala.
Miley Cyrus przeszła operację
Jak donoszą zagraniczne media, Miley Cyrus ma za sobą operację strun głosowych. Problem z więzadłami został odkryty przez lekarzy podczas niedawnej operacji migdałów wokalistki. Wtedy zalecono jej, by szybko przeszła kolejny zabieg. Informatorzy serwisów zapewniają, że Miley ma się dobrze.
Miley ma się dobrze i wróci zdrowsza niż kiedykolwiek na początku przyszłego roku.
- czytamy.
Tym razem Miley Cyrus wyraźnie postanowiła nie chwalić się w mediach wizytą w szpitalu. Ani na jej, ani na Instagramie Cody'ego Simpsona nie znajdziemy żadnego śladu jej pobytu w placówce.