Fani Miley Cyrus od kilku dni zastanawiają się, gdzie podziała się ich idolka, która w ostatnich tygodniach przyzwyczaiła nas do regularnej aktywności na Instagramie i chwalenia się związkiem z Cody Simpsonem. Jak już donosiliśmy na Hotplota.pl, Miley Cyrus w tajemnicy przed fanami znów trafiła do szpitala. Tym razem wokalistka miała przejść operację strun głosowych.
Według pierwszych informacji Miley czuje się po operacji dobrze, a jej muzyczny come back planowany jest na początek roku. Zanim jednak to nastąpi, przed nią kilka trudnych tygodni.
Miley Cyrus z zakazem mówienia
Zagraniczne media informują, że Miley Cyrus musi po operacji naprawdę zwolnić i pozwolić swoim strunom głosowym na regenerację. A to oznacza... zakaz mówienia! Jak czytamy w People, wokalistka ma przez "kilka tygodni" naprawdę oszczędzać narząd mowy.
Fani już teraz zastanawiają się, czy operacja nie odbierze Miley Cyrus jej charakterystycznej chrypki. Najważniejsze jest jednak zdrowie - a głos Miley na pewno się obroni.