Mieszkańcy Odessy słuchają hitu Bon Jovi "It's my life". Tak przygotowują się na atak wroga [WIDEO]

Dziś trwa 29. dzień walk na Ukrainie. Od początku wojny Rosja przeprowadziła 1804 nalotów na Ukrainę, a w obszary zamieszkiwane przez cywilów wystrzeliła 467 pocisków lądowych lub morskich. Bez wody pozostaje wiele miast w całym kraju. Życie obywateli Ukrainy z dnia na dzień zmieniło się w piekło, jednak nie poddają się, niestrudzenie walcząc o niepodległość kraju.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: David Beckham oddał swoje konto na Instagramie ukraińskiej lekarce. Kobieta relacjonowała co dzieje się w szpitalu

Bon Jovi zagrzewa Ukrainę do walki

Jak to w walce, potrzebny jest impuls, który będzie wszystkich popychał do działania i podnosił na duchu. Sieć obiegło nagranie, na którym mieszkańcy Odessy pracują w pocie czoła przy znanej melodii. Ukraińcy, przygotowując się na inwazję Rosji słucha znanego numeru „It’s my life” grupy Bon Jovi. Nagranie obiegło cały i świat i dotarło do muzyków, którzy napisali o tym na swoi facebookowym funpage’u.

To dla tych, którzy bronią swojej ziemi - napisał zespół na Facebooku.

Bon Jovi solidaryzuje się z Ukrainą, a fani zespołu wysyłają słowa wsparcia

Muzycy dodali w poście hasztag „Slava Ukraini” pokazując swoją solidarność z atakowanym przez Putina narodem. Pod postem pojawiło się ponad 3 tys. komentarzy. Wiele osób wyraża żal i współczucie dla mieszkańców Ukrainy, a także wysyła słowa wsparcia i podziwu dla ich heroizmu

Wybraliście idealną piosenkę. Życzę Wam wolności i zwycięstwa – napisał użytkownik.

Wspaniali, odważni ludzi broniący swojego kraju. Mam nadzieję, że zwyciężą – dodał kolejny internauta.

To jest właśnie odwaga, honor, determinacja i miłość do swojego kraju – czytamy w dalszych komentarzach.

Na nagraniu widać, że mieszkańcy nie tracą zapału. Nawet podczas załadowywania ciężarówek workami z piaskiem towarzyszy im wiara w zwycięstwo.