Fani Michała Wiśniewskiego byli bardzo poruszeni jego apelem o pomoc dla ukochanej mamy. Gdy kobieta trafiła do szpitala, załamany syn poprosił o dostarczenie potrzebnej dla jej zdrowia krwi. Mężczyzna sam chciał pomóc, jednak okazało się, że ze względu na nowotwór oraz chorobę skóry - łuszczycę - nie może zostać dawcą. Dzięki ogromnemu odzewowi, pani Wiśniewska mogła przejść poważną operację. Przyznał, że masa pozytywnej energii, którą obdarzyli go obserwatorzy, była bezcenna. Po najtrudniejszych momentach postanowił opowiedzieć, jak czuje się jego rodzicielka, a także zaapelować o większą ilość krwi.
Przerażony Michał Wiśniewski prosi o krew dla mamy. Fani obiecują pomóc
Michał Wiśniewski o stanie zdrowia mamy
Michał Wiśniewski stwierdził, że czuje się zobligowany do tego, aby dać znać swoim fanom, w jakim stanie jest jego mama. Wokalista przyniósł dobre wieści - kobieta się wybudziła. Niestety nie miał jeszcze okazji na odwiedziny, jednak od razu po nich da znać, jak się czuje. Podziękował za tak ogromny odzew. Krwi starczy nie tylko dla jego rodzicielki, ale również innych w trudnej sytuacji.
Michał Wiśniewski apeluje o krew
Mimo tego, że jego mama jest już po operacji, Michał Wiśniewski wciąż apeluje o krew. W końcu jest potrzebna milionom innych osób każdego dnia. Artysta zachęca do tego, aby nadal ją oddawać, jeśli jest taka możliwość. Takie wsparcie może naprawdę niesamowicie mocno pomóc, a nawet uratować czyjeś życie.
Dla wszystkich, którzy pytają mnie o to, czy krew jest nadal potrzebna: tak, oczywiście, że jest nadal potrzebna. Świat się nie składa z mojej mamy, tylko całej masy ludzi, którzy każdego dnia potrzebują krwi - oznajmił artysta.
