Meghan Markle dała się już poznać ze swoich nieoczywistych pomysłów i odważnych posunięć. Gdy jednak na Trooping The Colour zaprezentowała nową wersję pierścionka zaręczynowego, który otrzymała od księcia Harry'ego, zadziwiła niemal wszystkich...
Jak już Wam dokładnie pokazywaliśmy, Meghan Markle postanowiła nieco zmienić swój pierścionek zaręczynowy, by lepiej pasował do pozostałej biżuterii, którą nosi. Księżna zamieniła obrączkę, na której znajdowały się trzy diamenty (jeden, przywieziony specjalnie z Botswany i dwa pochodzące z biżuterii księżnej Diany) z grubszej, którą wybrał książę Harry, na cienką z dodatkowymi kamieniami. Według niektórych księżna wręcz usunęła kamienie od matki Harry'ego.
Meghan Markle zniszczyła pierścionek zaręczynowy?
Brytyjski komentator E!News nie ma wątpliwości, że Meghan Markle swój pierścionek zwyczajnie zniszczyła. Zdaniem Justina Sylvestra księżna Sussexu tym razem posunęła się za daleko!
To jest chore. Twój mąż dał ci pierścionek zaręczynowy, a ty zmieniłaś go rok po tym, jak dostałaś ten pierścionek? Daj spokój. To po prostu straszne. Wytrzymujesz z nim i po prostu masz nadzieję, że pewnego dnia za pięć czy dziesięć lat go ulepszysz. Ten pierwszy pierścionek był częścią historii. To właśnie jego Harry podarował pierwszej kolorowej członkini brytyjskiej monarchii - to ważny moment.
- powiedział.
Warto dodać, że według najnowszych danych od momentu wejścia do rodziny królewskiej Meghan Markle skompletowała już biżuterię wartą łącznie aż 600 tysięcy funtów.
>> Meghan Markle ma kolekcję biżuterii za 600 tys. funtów! Kate Middleton może pozazdrościć!