Ostatnie okres ciąży Meghan Markle i pierwsze miesiące z synem nie były dla niej proste. Brytyjskie media nie dawały księżnej Sussexu spokoju, niemal codziennie publikując kolejne krytyczne wobec niej artykuły. Ataki medialne zmieniły też nastroje wobec Meghan wśród Brytyjczyków, którzy nie patrzą na nią dziś tak łaskawym okiem jak wtedy, gdy zaręczyła się z księciem Harrym.
Sprawa stała się tak poważna, że jeszcze w sierpniu Meghan Markle zatrudnić miała specjalistę od kryzysów. Na początku października natomiast książę Harry ogłosił, że Sussexowie pozwali tabloidy odpowiedzialne za nagonkę na księżną i tworzące na jej temat fałszywe informacje.
Widziałem, co się dzieje, gdy ktoś, kogo kocham, zostaje upokorzony do tego stopnia, że nie jest już traktowany ani postrzegany jako prawdziwa osoba. Straciłem matkę i teraz patrzę, jak moja żona pada ofiarą tych samych potężnych sił.
- pisał w swoim oświadczeniu książę Harry.
Meghan Markle traci siły?
Teraz Meghan Markle po raz pierwszy skomentowała to, jak w ostatnim czasie obchodzi się z nią brytyjska prasa. Księżna udzieliła krótkiego wywiadu Tomowi Bradby'emu na potrzeby dokumentu Harry & Meghan: An African Journey. Dziennikarz zapytał księżną, jaki wpływ na jej zdrowie fizyczne i psychiczne ma ciągłe życie na świeczniku. Meghan Markle zdobyła się na dużą szczerość.
- wyznała.
Przez całą swoją wypowiedź Meghan Markle wyraźnie powstrzymywała płacz. Zobaczcie video:
Tymczasem w obronie Meghan Markle staje coraz więcej znanych postaci. Ataki na księżną krytykowali już m.in. Hillary Clinton, Ellen DeGeneres czy George Clooney.
Wiesz, każda kobieta, szczególnie gdy jest w ciąży, jest naprawdę bezbronna, a więc to było naprawdę duże wyzwanie, a potem, gdy pojawia się noworodek - wiesz... Szczególnie dla kobiety, to bardzo dużo. To jest najważniejsze, bycie mamą lub bycie małżonką... Dziękuję za to pytanie, bo niezbyt wiele osób pyta, czy dobrze się czuję. A to bardzo trudna rzecz do przeżycia za kulisami.