Gdy Meghan Markle i książę Harry wyprowadzali się z Wielkiej Brytanii za ocean, mieli wiele planów, które chcieli zrealizować w swoim nowym domu. Nauczeni aktywności na różnych polach i wypowiadania się na ważne tematy Sussexowie zakładali, że również jako ex-książęta będą mocno poważani i słuchani przez społeczeństwo.
Na drodze stanęła im jednak pandemia koronawirusa. Zamiast więc angażować się osobiście w ważne dla siebie projekty, Meghan Markle i książę Harry przez ostatnie miesiące skupiali się na udzielaniu wywiadów online i wirtualnego udziału w najróżniejszych konferencjach. Teraz po raz pierwszy udzielili razem wywiadu "na żywo" - para wystąpiła w podcascie dla Teenager Therapy.
Meghan Markle wspomina konflikt z mediami
W wywiadzie z grupą nastolatków - wszyscy mieli oczywiście na sobie maseczki ochronne - Meghan Markle opowiadała o tym, jak ważna jest kwestia zdrowia psychicznego. I nawiązała przy tym do swojej własnej sytuacji z Wielkiej Brytanii, kiedy to czuła się prześladowana przez media.
Fani royalsów pamiętają, jak jeszcze w ubiegłym roku Meghan Markle i książę Harry wypowiedzieli brytyjskim tabloidom wojnę. Księżna Sussexu miesiącami była ulubionym tematem dziennikarzy, którzy z przyjemnością opisywali jej konflikty z ojcem, zachcianki i fanaberie, jakie rzekomo miała pokazywać na królewskim dworze. Sprawa zaszła tak daleko, że Sussexowie pozwali kilka tytułów. Wtedy też miał się pogłębić konflikt między Sussexami a Cambridge'ami, którzy nigdy nie poparli Meghan i Harry'ego w ich walce z mediami.
Powiedziano mi, że w 2019 roku byłam najbardziej trollowaną osobą na całym świecie - mężczyzną lub kobietą. Przez osiem miesięcy nie byłam nawet widoczna. Byłam na urlopie macierzyńskim lub z dzieckiem, ale to, co mediom udało się po prostu wyprodukować i wykopać, było prawie nie do przetrwania. … Nie obchodzi mnie, czy masz 15 czy 25 lat, jeśli ludzie mówią o tobie rzeczy, które nie są prawdą, wpływa na twoje zdrowie psychiczne i emocjonalne i jest szkodliwe.
- powiedziała Meghan Markle.
Trudno nie zauważyć, że również po przeprowadzce do Ameryki media bardziej skupiają się na życiu prywatnym pary niż ich działalności społecznej. Jak radzi sobie z tym książę Harry? Jak sam przyznał, nie czyta informacji na swój temat i dużo medytuje.