Członkowie i urzędnicy brytyjskiej rodziny królewskiej od wielu dni starają się przygotować na to, co w wywiadzie z Oprah Winfrey powie o nich Meghan Markle. Choć niektórym wciąż trudno w to uwierzyć, stosunki księżnej i rodziny jej męża są lodowate - Meghan od ogłoszenia megxitu nie chce mieć z royalsami żadnego kontaktu. Teraz, w rozmowie z amerykańską dziennikarką przestawiła wszystkie swoje żale wobec monarchii.
Spostrzegawczy fani wychwycili już w zwiastunie rozmowy, kiedy to Meghan Markle zapowiada, że nie ma zamiaru milczeć wobec tego, co spotkało ją w ostatnich latach, że żona księcia Harry'ego mówiąc o rodzinie królewskiej używa słowa The Firm - Firma. Dlaczego?
>> Wywiad Meghan i Harry'ego z Oprah Winfrey będzie można zobaczyć w polskiej telewizji!
Rodzina królewska jako Firma
Jak się czujesz z tym, że Pałac usłyszy dzisiaj ciebie mówiącą prawdę?
- pytała w zwiastunie Oprah Winfrey, na co Meghan Markle z poważnym wzrokiem odpowiedziała:
Nie wiem, jak mogli się spodziewać, że po tak długim czasie nadal będziemy milczeć, jeśli Firma odgrywa aktywną rolę w utrwalaniu kłamstw na nasz temat. A jeśli wiąże się to z ryzykiem utraty rzeczy, to znaczy, ja ... wiele już zostało stracone.
Dlaczego Meghan Markle mówi o monarchii jako o Firmie?
The Firm to wyrażenie, jakim sami royalsi określają czasem w prywatnych rozmowach całą machinę związaną z działaniem brytyjskiego dworu. Nie ma bowiem wątpliwości, że rodzina królewska funkcjonuje znacznie bardziej na zasadzie ogromnego przedsiębiorstwa, niż zwykłej rodziny. Określenie Firma jest doskonale znane royalsom najwyższych szczebli, jednak żadne z nich NIGDY nie używa go publicznie. Meghan Markle nie wybrała oczywiście tego słowa przypadkowo, chcąc w ten sposób podkreślić, że nie otrzymała na dworze rodzinnego ciepła.