Ten rok z pewnością należał do Meghan Markle. Kanadyjska aktorka wiosną wyszła za księcia Harry'ego, a następnie zaszła z nim w ciążę i pewnie wiele kobiet uważa, że Meghan wygrała życie.
Niestety jest jeden "drobiazg", który nieustannie psuł tę sielską atmosferę: konflikt Meghan z jej własnym ojcem.
MEGHAN MARKLE NIE POSŁUCHAŁA KRÓLOWEJ. KONFLIKT Z OJCEM TO JEJ WINA?
Meghan Markle od samego początku próbowała wyciszyć emocje i nie angażowała się w rodzinny konflikt. Niestety, im bardziej starała się go unikać, tym głośniejsza stawała się afera. W końcu konflikt z ojcem, Thomasem Markle, przybrał takie rozmiary, że omal nie doprowadził do odwołania ślubu Meghan z Harrym.
>> Meghan Markle musi pohamować swoje dyktatorskie zapędy! Pogrąży brytyjską monarchię?
Tymczasem okazuje się, że Meghan Markle postąpiła wbrew zaleceniom królowej Elżbiety II. Gdyby jej posłuchała, być może sytuacja potoczyłaby się zupełnie inaczej...
Dziennikarze Vanity Fair dotarli do informacji, z których wynika, że niemal od samego początku afery z ojcem Meghan Markle, królowa Elżbieta II zalecała, aby pałac aktywnie się zaangażował i przejął kontrolę nad sytuacją.
>> Skonfliktowane Meghan Markle i Kate Middleton jadą na lunch do królowej Elżbiety [ZDJECIA]
Niestety, za każdym razem, kiedy pracownicy Kensington Palace doradzali Meghan Markle publiczne zabranie głosu w tej sprawie, ta odmawiała!
Zdaniem osób z otoczenia rodziny królewskiej, Elżbieta II jest mocno niezadowolona z tego, że Meghan Markle jej nie posłuchała.
Wyszło na to, że miała rację! Największym zarzutem, jaki ojciec Meghan Markle, a także jej przyszywana siostra, Samantha wysuwają przeciwko księżnej Sussexu, jest to, że Meghan ignoruje własną rodzinę.
>> Ojciec Meghan Markle nie dostaje już kasy za wywiady! Tak broni go Samantha Markle
Cóż, starszych i bardziej doświadczonych opłaca się jednak czasem posłuchać... Tym bardziej, jeśli noszą na głowie królewską koronę :)