Meghan Markle przechodziła różne etapy swojej obecności w rodzinie królewskiej. Gdy na jaw wyszło, że książę Harry spotyka się z amerykańską aktorką, świat wręcz oszalał z radości - Meghan miała wnieść do monarchii powiew świeżości i nowoczesności. Po ślubie okazało się jednak, że powiewu jest aż zbyt wiele ;) Meghan łamała kolejne zasady, od tak banalnych jak odmowa noszenia rajstop, przez poważne, jak ukrycie narodzin swojego dziecka.
Po ostatniej aferze związanej z lotami prywatnym odrzutowcem, Meghan Markle zdała sobie sprawę, że odbudową jej pozycji w mediach muszą zająć się odpowiedni ludzie. Księżna zatrudniła specjalistę od kryzysów wizerunkowych i dostała polecenie, by naśladować lubianą niezmiennie Kate Middleton.
>> Meghan Markle chce odbudować wizerunek! Ma wzorować się na Kate Middleton
Meghan Markle nie udźwignie ciężaru?
Problem polega jednak na tym, że brytyjskie wyższe sfery to dla Kate Middleton już od wielu lat naturalne środowisko życia. Żona księcia Williama doskonale odnajduje się w panujących konwenansach i przyjmuje je niczym swoje. Dla amerykańskiej aktorki są to jednak obce i niezrozumiałe zasady. Po ponad roku od ślubu z księciem Harrym Meghan Markle wciąż nie czuje się w Londynie jak w domu i gdy tylko to możliwe, wyjeżdża do Nowego Jorku, by odetchnąć.
Jak podają amerykańskie media, księżnej Sussexu naprawdę trudno jest przyjąć do wiadomości pewne narzucane na nią ograniczenia.
Meghan jest w Londynie ciężko, bo prasa jest dla niej okrutna. To jest jej życie, ale w duchu mówi sobie: "Cóż, jeśli tak ma to wyglądać, będę robiła to, na co mam ochotę. Nie będę grała ich zasadami"
- czytamy.
Jak wyobrażacie sobie przyszłość Meghan Markle w Londynie?