Za każdym razem, gdy Meghan Markle pojawia się publicznie, wszystkie światowe media omawiają jej stylizację i makijaż. I pewnie mało kto uwierzyłby, że o tę drugą rzecz Meghan Markle dba... osobiście!
I nie chodzi tu o dobór odpowiedniej makijażystki. Księżna Sussexu bardzo lubi malować się sama.
Czuje się bardziej komfortowo, gdy swój makijaż zrobi sobie sama. Uwielbia to i jest w tym dobra!
- powiedział magazynowi People przyjaciel i makijażysta Meghan, Daniel Martin. To on zadbał o wygląd Meghan w dniu jej ślubu.
Makijaż Meghan Markle - najważniejsze elementy
Martin zauważa, że Meghan Markle nie zmieniła swojego stylu malowania, odkąd stała się księżną. Wciąż lubi to samo i stawia na takie same akcenty.
Lubi mocne oko, ale o wiele bardziej podkreśla teraz brwi. Ale to nadal ona. W razie czego, eksperymentuje z różnymi odcieniami. Teraz, gdy jest opalona, używa cieplejszych kolorów. Ale nie odchodzi daleko od swojej techniki, trzyma się swoich zasad.
- wyjaśnia Martin.
Makijażysta zdradził też, czego Meghan Markle w makijażu naprawdę nie lubi. To... kolorowe szminki! Rzeczywiście, nie zdażyło się dotąd, by księżna pokazała się z mocno wymalowanymi ustami.
>> Meghan Markle jest w ciąży?! To, co zrobiła jej mama nie pozostawia wątpliwości
Pomalowała usta na czerwono jeden raz i nie czuła się z tym dobrze. Lubi mówić i nie jest zbyt drobiazgowa, więc nie chce się o nic martwić.
- dodaje.
Jesteście fanami makijażu Meghan Markle?