Wchodząc do brytyjskiej rodziny królewskiej Meghan Markle zdobyła sławę i możliwości, o jakich wcześniej nie mogła marzyć. Amerykańska aktorka dzięki małżeństwu z księciem Harrym znalazła się na ustach wszystkich, mogła spełniać się w najróżniejszej działalności społecznej i charytatywnej, brać udział w najważniejszych wydarzeniach na świecie i spotykać się z najbardziej wpływowymi ludźmi.
Wszystkie zalety bycia "royalsem" nie były jednak w stanie przykryć wad tego statusu - ciągłej obecności w tabloidach i konieczności dostosowania się do często skostniałych zasad monarchii. Niedogodności były dla Sussexów tak wielkie, że na początku roku zdecydowali oni o opuszczeniu rodziny królewskiej i przeprowadzce za ocean.
Meghan Markle chce być sławna
Plan książąt był prosty - kontynuować działalność na tych polach, które są dla nich ważne, ale jednocześnie móc na siebie zarabiać. I tak mimo pandemii Sussexom udało się już m.in. podpisać milionowe kontrakty na wykłady dla biznesmenów czy z Netflixem. Nie obeszło się jednak bez problemów: już za oceanem okazało się, że fanów znacznie bardziej niż górnolotne przemówienia pary, interesuje ich życie prywatne, a odebranie Meghan i Harry'emu statusu royalsów wpłynęło na ich odbiór przez ważne osobistości.
Meghan Markle nie ma zamiaru się jednak poddawać, zwłaszcza, że ma jasny cel. Biografka księżnej - która wcześniej zajmowała się historią księżnej Diany - nie ma wątpliwości co do tego, jakie są ambicje księcia Harry'ego.
Zdaniem Lady Colin Campbell Meghan Markle "chce stać się najsłynniejszą osobą na Ziemi", a Megxit dał jej to, że może "robić w Ameryce najróżniejsze rzeczy, które były jej zabronione jako członkini monarchii". Uwadze biografki nie uszło to, że Meghan miesza się zarówno do przedsięwzięć komercyjnych, ale i do polityki. "Robi to głównie ona, ale z pobłażliwością Harry'ego" - czytamy.
Poinstruowała swoich ludzi od PR, że mają zrobić z niej najsłynniejszą osobę na Ziemi. I to musi wiązać się z ogromną ilością kontrowersji - w przeciwnym razie po prostu nie jesteś taki sławny.
- powiedziała.
I tu Campbell powiedziała, coś, co zszokuje niejednego fana Sussexów...
Harry, w imieniu Meghan, poprosił bliskiego wspaniałego przyjaciela, aby sprzedał mi mnóstwo bzdur na temat Meghan i jej relacji z ojcem. Całkowicie wybuchłam, ponieważ wiedziałam, że to nieprawda.
Spodziewaliście się, że Meghan Markle stać na taką przebiegłość?