Święta Bożego narodzenia są tuż tuż! W tym roku szczególnie trudno wczuć się w świąteczną atmosferę. Przez światową pandemię wszystko wygląda zupełnie inaczej. Nie ma jarmarków świątecznych, nie można spotykać się z przyjaciółmi, a także spotkania w dużym gronie rodzinnym nie są zalecane.
Tegoroczne święta nietypowo wyglądają także u brytyjskiej rodziny królewskiej. Wpływ ma na to nie tylko pandemia, ale także przeprowadzka Meghan Markle i księcia Harry'ego. To będą ich pierwsze święta, odkąd poszli "na swoje". Para opuściła rodzinę królewską, ale to nie znaczy, że odcina się od bliskich.
Meghan Markle i książę Harry wymienili prezenty z Katy Middleton i księciem Williamem
Od dawna mówiło się o konflikcie między książętami. Według zagranicznych mediów powodem miała być Meghan Markle. Ponoć tuż przed ślubem książę William odradzał swojemu bratu małżeństwo z amerykańską aktorką. Ostatecznie Meghan Markle weszła do rodziny, by niedługo później opuścić ją razem z mężem.
Od kilku miesięcy Meghan Markle i książę Harry mieszkają na swoim w USA. Taka odległość z pewnością nie ułatwiła im poprawienia stosunków z Kate Middleton i księciem Williamem. A może wprost przeciwnie? Czasem lepiej się dogadać na odległość...
People donosi, że rodziny z Sussex i Cambridge wysłały sobie nawzajem prezenty świąteczne. Niestety nie wiemy, co podarowali sobie Meghan Markle, książę Harry oraz Kate Middleton i książę William. Jednak sam gest wymienienia podarków świadczy o poprawie relacji.
Meghan Markle i książę Harry spędzą pierwsze święta z synem, Archiem w USA. Natomiast Kate Middleton i książę William nie znają jeszcze swoich dokładnych planów. Po ogłoszeniu, że królowa Elżbieta odwołała swoją coroczną podróż do Sandringham na święta, wszystko jest jedną, wielką niewiadomą.
Pewne jest tylko to, że takich świąt jeszcze w rodzinie królewskiej nie było...