- powiedział.
Przypomnijmy, że Meghan Markle i książę Harry oficjalnie już walczą w sądzie przeciwko tabloidom, które udostępniały ich prywatne wiadomości i tworzyły fake newsy na ich temat. Sussexowie otwarcie opowiedzieli w jednym z wywiadów o swoich cierpieniach związanych z życiem w rodzinie królewskiej, czym rozwścieczyli monarchię z królową Elżbietą II na czele.
>> Królowa Elżbieta II WYBUCHŁA na Harry'ego i Meghan! Chce, by odeszli z rodziny królewskiej
Myślicie, że lepiej było umówić się z Ashleyem Cole? ;)
Już wiele miesięcy temu na jaw wyszło, że zanim Meghan Markle poznała podczas randki w ciemno księcia Harry'ego, intensywnie rozglądała się za Brytyjczykiem, z jakim mogłaby się związać. W spełnieniu planu o brytyjskiej miłości miała jej pomóc koleżanka, dziennikarka Lizzie Cundy. To właśnie ją przyszła księżna miała prosić m.in. o radę w kwestii randki z Ashleyem Cole.
W maju Lizzie Cundy opowiadała, że podczas jednego ze spotkań z Meghan Markle w 2013 roku, aktorka pokazała jej zdjęcie Ashleya Cole'a i przyznała, że piłkarz błaga ją o randkę. Ponieważ jednak były mąż Cheryl miał opinię kobieciarza i imprezowicza, Meghan miała zrezygnować ze spotkania.
>> Meghan Markle od początku szukała "jakiegoś słynnego Brytyjczyka"! Zdradziła ją koleżanka
Ashley Cole nigdy nie chciał randkować z Meghan Markle?
Tymczasem wiele wskazuje na to, że w rzeczywistości Ashley Cole... nigdy nie chciał umawiać się z Meghan Markle. Brat piłkarza Matty Cole przyznał w ostatnim wywiadzie, że cała ta historia to... kłamstwo!
To nonsens, kompletnie zmyślone. Zdecydowanie nie błagałby Meghan Markle o randkę. Nie jest typem dziewczyny, które wybiera i nigdy mu się nie podobała.