Meghan Markle i książę Harry

i

Autor: Rex Features/East News

Meghan Markle i książę Harry płacą 7 tys. funtów DZIENNIE za ochronę! Pójdą z torbami?

2020-06-03 10:30

Niezależne życie Meghan Markle i księcia Harry'ego słono kosztuje. Po tym, jak Sussexowie zrezygnowali ze swoich funkcji w monarchii, parze nie przysługują już fundusze, jakimi mogli dysponować jako książęca para na brytyjskim dworze. Jednocześnie Meghan i Harry nie rezygnują z luksusowego stylu życia i ochrony. Ostatnio ich wydatki na bezpieczeństwo zaczynają jednak przybierać gigantyczne rozmiary.

Podejmując decyzję o przeprowadzce do Los Angeles Meghan Markle i książę Harry musieli zdawać sobie sprawę z tego, że wchodzą do paszczy lwa. LA to przecież światowe centrum showbiznesu i mekka paparazzich - fotografowie podążają tu za celebrytami w dzień i w nocy, by zrobić im zdjęcia, które następnego dnia trafią na okładki tabloidów. Od początku paparazzi nie ukrywali też, że Sussexowie będą na ich celowniku,

I tak od wielu dni Meghan Markle i książę Harry próbują walczyć z wszechobecnymi fotografami. Para zdążyła już zamontować wokół ogrodzenia posiadłości w której obecnie mieszka specjalne ekrany, które miałby chronić ich przed wścibskim wzrokiem. Sussexowie nie przewidzieli jednak ataku z powietrza - kilka dni temu nad nieruchomością zaczęły latać drony z aparatami fotograficznymi.

Sonda
Kto powinien płacić za ochronę księcia Harry'ego i jego żony?

Kosztowna ochrona Meghan Markle i księcia Harry'ego

Meghan Markle i książę Harry podjęli więc kolejne kroki i - jak donosiliśmy na Hotplota.pl - zatrudnili ekipę ochroniarską, która chroniła również mieszkającego wcześniej w posiadłości Tylera Perry'ego. Książęta uznali, że doświadczeni ochroniarze znają nieruchomość jak własną kieszeń i będą mogli podejmować skuteczne działania. To jednak jeszcze nie wszystko - para znalazła prawdziwą perełkę w świecie ochrony.

Brytyjskie media informują, że Meghan Markle i książę Harry chcą wynająć ochroniarzy, za których usługi muszą wyłożyć... 7 tysięcy dolarów dzienne, czyli "zaledwie" 34 tysiące złotych. Zatrudniający pracowników firmy Gavin de Becker & Associates wiedzą jednak, za co płacą - przedsiębiorstwo chwali się, że chroni "ponad 90 najbardziej znanych i najbardziej zagrożonych rodzin na świecie".

Jak na razie Meghan i Harry nie podpisali jeszcze ostatecznego kontraktu, a jedynie testują nowych pracowników.

Książę i księżna jeszcze nie podpisali kontraktu na stałe. Obecnie i tymczasowo korzystają z zespołu ochrony, który był już zatrudniony w domu, w którym obecnie mieszkają.

- czytamy

Spodziewaliście się, że Meghan Markle i książę Harry potrzebują najlepszej ochrony na świecie?