Meghan Markle i książę Harry mogą zacząć życie z dala od rodziny królewskiej. Po zwołaniu kryzysowej narady i burzliwych dyskusjach z księciem Harrym (Meghan Markle od ponad tygodnia jest już w Kanadzie), królowa Elżbieta II wydała oświadczenie, w którym zapewniła o swoim wsparciu dla Sussexów i radości z powodu szybkiego zaaklimatyzowania się Meghan w jej rodzinie. Teraz już oficjalnie książę Harry i jego żona mogą układać sobie przyszłość bez monarchii.
Meghan Markle zdążyła już poczynić pierwsze przygotowania w ubiegłym tygodniu. Gdy książę Harry dogadywał z monarchią ostatnie szczegóły Megxitu, ona szukała już w Kanadzie nowego domu dla siebie i swojej rodziny.
>> Meghan Markle ogląda dom w Kanadzie za 35 mln dolarów. Piękniejszy niż pałac? [ZDJĘCIA]
Meghan Markle i książę Harry wrócą kiedyś do Anglii?
Wiele wskazuje jednak na to, że Meghan Markle i książę Harry nie zyskali wolności raz na zawsze. Informator magazyn People zdradza bowiem, że zgoda królowej Elżbiety II na niezależne życie wnuka i jego żony nie jest bezterminowa - podobno para otrzymała rok na samodzielne działania. Po tym czasie para ustali z monarchią dalszy plan. Teoretycznie więc Meghan Markle i książę Harry będą mogli wrócić do rodziny królewskiej - lub zostaną do tego zmuszeni, jeśli taką decyzję podejmie królowa.
Przypomnijmy, że w pierwszym oświadczeniu po Megxicie książę Harry przyznał, że on i jego żona bardzo chcieli pracować dla rodziny królewskiej, jednak okazało się, że "nie ma innej opcji" i dla swojego dobra musieli podjąć trudną decyzję o rezygnacji z obowiązków.
>> Książę Harry przerywa milczenie w sprawie Megxitu! "Naprawdę nie było innej opcji"!