Czy Kate Middleton i Meghan Markle naprawdę się nie lubią? Plotki o konflikcie pomiędzy szwagierkami od wielu tygodni krążą po sieci. Doniesienia o rzekomych kłótniach i nieporozumieniach między księżną Meghan i Kate są też regularną pożywką brytyjskiej prasy brukowej.
Ile w nich prawdy?
Plotki o brytyjskiej rodzinie królewskiej zazwyczaj nie są komentowane przez jej przedstawicieli. Tym razem jednak Pałac Kensington zrobił wyjątek! Rzecznik dworu skomentował informacje o rzekomym konflikcie Meghan Markle i Kate Middleton, a to zdarza się naprawdę rzadko!
Co powiedział?
MEGHAN MARKLE I KATE MIDDLETON NA WOJENNEJ ŚCIEŻCE? RZECZNIK PAŁACU KOMENTUJE!
Po sobotniej publikacji brytyjskiego The Sun, w której tabloid kolejny raz rozpisuje się o wzajemnym wrogim nastawieniu Kate i Meghan, rzecznik Kensington Palace postanowił wreszcie uciąć spekulacje.
Dziennik napisał 1 grudnia, że księżna Kate ma do Meghan pretensje o to, jak ta odnosi się do pracowników dworu. Meghan Markle ma rzekomo nadużywać swojej pozycji i bez przerwy zasypywać ekipę pracującą w pałacu nowymi zadaniami.
>> Dlaczego Meghan Markle wygląda na zdjęciach lepiej niż księżna Kate? To proste tricki!
Rzecznik pałacu Kensington wydał w tej sprawie bezprecedensowe, choć bardzo krótkie oświadczenie.
Nic takiego nie miało miejsca
- miał powiedzieć w komentarzu do doniesień The Sun.
Przypomnijmy, że rzekomy konflikt między szwagierkami miał być bezpośrednim powodem, dla którego Harry i Meghan postanowili opuścić pałac Kensington i przeprowadzić się do własnego domu.
>> Meghan Markle urodzi dziecko w domu?! NOWE SZCZEGÓŁY
Wygląda jednak na to, że prawdziwy powód może być bardziej przyziemny. Być może Meghan Markle po prostu nie radzi sobie najlepiej z życiem na brytyjskim dworze i marzy o chociaż odrobinie prywatności?
W sumie trudno jej się dziwić...