Gdy książę Harry przedstawiał światu Meghan Markle, fani monarchii z całego świata nie posiadali się z zachwytu nad wizją młodej czwórki rodziny królewskiej - w komplecie z księciem Williamem i Kate Middleton - która będzie razem działała dla dobra innych. Szybko okazało się jednak, że rzeczywistość jest mniej kolorowa. Z każdym kolejnym miesiącem media coraz częściej pisały o różnicach nie do pogodzenia między księżnymi i ich wzajemnej niechęci, której kulminacja miała nastąpić tuż przed ślubem Sussexów.
Krótko po ceremonii źródła w monarchii donosiły, że Meghan Markle i Kate Middleton popadły w poważny konflikt podczas przygotowań do ślubu. W tle miała być księżniczka Charlotte, a w efekcie kłótni Kate miała popłakać się w obecności przyszłej szwagierki. Szczegóły tamtego nieporozumienia nie wyszły na jaw, jednak konsekwencje znamy wszyscy - Sussexowie wyprowadzili się z Pałacu Kensington, który mieli dzielić Cambridge'ami i nie pokazywali się z nimi więcej publicznie z wyjątkiem kilku oficjalnych sytuacji.
Meghan Markle i Kate Middleton pokłóciły się o protokół
Teraz królewscy informatorzy zdradzili, co wtedy się wydarzyło. Jak donosi źródło Tatler Magazine, księżne miały pokłócić się podczas przygotowań do ślubu, na którym księżniczka Charlotte miała być druhną. Ponieważ pogoda dopisywała i dzień ślubu zapowiadał się bardzo upalny, Meghan Markle nalegała, by dziewczynki wystąpiły bez rajstop. Choć wydaje się to błahe, w rzeczywistości noszenie rajstop w każdej sytuacji to jedna z najważniejszych zasad, których przestrzegania wymaga od członkiń rodziny królewskiej królowa Elżbieta II. Przywiązana do protokołu Kate Middleton próbowała sprzeciwić się przyszłej krewnej, jednak bezskutecznie - na ślubie mała Charlotte pojawiła się w gołych nogach.
Mały konflikt szybko urósł do rangi prawdziwej wojny, którą z przyjemnością opisywały brytyjskie tabloidy.
Przypuszczaliście, że księżne mogły pokłócić się o rajstopy?