Meghan i Harry nazwą swoją córkę Diana? Kate i William ich wyprzedzili!

Meghan Markle i książę Harry z radością czekają na narodziny swojego drugiego dziecka. Po tym, jak Meghan poroniła w ubiegłym roku, para z tym większą uwagą i nadzieją przeżywa czas jej kolejnej ciąży. W wywiadzie, którego Sussexowie udzielili Oprah Winfrey, małżeństwo podzieliło się też płcią dziecka - to dziewczynka. Czy otrzyma imię Diana?

Diana to oczywiście najczęstsza z propozycji, jakie padają w mediach w kwestii imienia dla córki Meghan Markle i księcia Harry'ego. Nikogo to oczywiście nie dziwi - Harry od zawsze podkreśla, jak ważna jest dla niego pamięć o zmarłej matce, a teraz, gdy para odeszła z monarchii i opowiedziała w wywiadzie swoją historię, wiele osób porównuje przeżycia Meghan na królewskim do tych, jakie miała za sobą Diana. Sussexowie wybrali też nieprzypadkowo dzień 14 lutego na moment ogłoszenia ciąży - dokładnie tego dnia Diana i Karol zdradzili światu, że czekają na narodziny Harry'ego.

Szkoda?

Córka Meghan i Harry'ego otrzyma imię Diana?

Dla niektórych fanów wybór imienia Diana na jedno z imion dla córki Sussexów wydaje się więc oczywiste. Niekoniecznie musi tak jednak być! Jest kilka kwestii, które mogą skutecznie zniechęcić Sussexów do takiego posunięcia.

Po pierwsze - Diana to już jedno z imion córki Kate Middleton i księcia Williama, Charlotte, której pełne imiona to Charlotte Elizabeth Diana. A biorąc pod uwagę fakt, jak źle wyglądają stosunki między parami, mało prawdopodobne, by Meghan Markle i książę Harry chcieli być porównywani do przyszłego następcy tronu i jego żony.

Po drugie - Meghan Markle i książę Harry doskonale zdają sobie sprawę, że ten wybór nałożyłby na ich córkę ogromną presję. Dziewczynka, a później kobieta, już zawsze byłaby postrzegana przez pryzmat Diany Spencer, co mogłoby być dla niej niszczące.

Znajomi Sussexów nie pozostawiają tu wątpliwości:

Jest mało prawdopodobne, aby nazwali swoją córkę Diana. Ich największym zmartwieniem jest to, że uczyniłoby to z niej większy cel dla mediów i znacznie zwiększyłoby publiczne zainteresowanie życiem dziecka. Cokolwiek ktoś myśli, Harry i Meghan cenią swoją prywatność i chcą chronić swoje dzieci przed ogromną presją mediów, którą znosili.