Meghan Markle z niecierpliwością czeka, aż Archie Harrison nieco podrośnie. Jak podają źródła z Wysp Brytyjskich, księżna Sussexu już teraz planuje z synem podróż do Stanów Zjednoczonych, by pokazać mu swoje rodzinne strony. Nie ma więc wątpliwości, że Meghan nie ma zamiaru wychowywać Archie Harrisona na typowego "małego księcia", o czym zresztą świadczy już fakt, że razem z księciem Harrym zrezygnowała ona z nadania dziecku książęcego tytułu.
W Ameryce Meghan Markle chce pokazać mu nieco amerykańskiej kultury, by chłopiec już od małego chłonął nie tylko wartości reprezentowane przez Brytyjczyków. Oczywiście o zgodę na wycieczkę nie pytała jeszcze królowej Elżbiety...
Meghan Markle zamierze Archie Harrisona do USA
Żona księcia Harry'ego - jak zawsze - ma zamiar zrobić to, co uważa za stosowne.
Meghan lubi robić rzeczy po swojemu. Jest bardzo silną kobietą, która chce wykorzystać swoją rolę do modernizacji monarchii, co jest jednym z powodów, dla których ona i Harry postanowili odrzucić tytuł dla Archie. Chcą, żeby ich syn prowadził normalne życie. Dla Meghan równie ważne jest, aby Archie poznał jej historię rodzinną, jak i historię swoich królewskich przodków. Planuje więc wyruszyć z nim na wycieczkę do L.A, gdy tylko można będzie komfortowo podróżować z nim samolotem.
- zdradza informator Us Weekly.
Myślicie, że w trakcie podróży odwiedzi ojca?