Gdy Meghan Markle związała się z księciem Harrym, jej bliższa i dalsza rodzina liczyła na to, że i jej przypadnie w udziale odrobina jej książęcej chwały. Tak się nie stało - Meghan zerwała kontakt z ojcem jeszcze przed ślubem, a przyrodnie rodzeństwo od zawsze traktowała jak obcych ludzi. To nie zmieniło się w ostatnim czasie. Thomas Markle Jr i Samantha Markle wcale nie mieli jednak zamiaru przystosowywać się do jej decyzji.
Polecany artykuł:
Przyrodni brat i siostra Meghan w ostatnich latach wiele razy wypowiadali się na jej temat publicznie, nie zostawiając na niej suchej nitki. Jeszcze przed ślubem oboje apelowali nawet do monarchii, ostrzegając royalsów przed tą "złą" w ich przekonaniu osobą. Meghan Markle nigdy publicznie nie skomentowała jednak ich poczynań, całkowicie odcinając się od tego, co robią.
Powiedziałem księciu Harry'emu: „Myślę, że ona zrujnuje ci życie". Jest bardzo płytka.
Brat Meghan Markle atakuje
Przyrodnie rodzeństwo Meghan Markle nie odpuszcza jednak. Teraz Thomas Markle Jr został gwiazdą australijskiej edycji Big Brother VIP i już w zwiastunie dał znać, że to właśnie na Meghan będzie budował swoją popularność. w trailerze show mężczyzna nazwał siebie "największym bratem ze wszystkich" - w nawiązaniu do tytułu programu - i przyznał, że ostrzegał księcia Harry'ego przed jego przyrodnią siostrą.
Rzeczywiście, w 2018 roku, jeszcze przed ślubem Harry'ego z Meghan Markle, jej brat napisał do księcia list, w którym w niepochlebny sposób wyrażał się o wybrance royalsa.
Myślicie, że wygra Big Brothera?