Czy Harry i Meghan mają finansowe problemy? Prawdopodobnie nie, bo choć obecnie nie mają stałego źródła dochodu, dysponują całkiem niezłym majątkiem i kilkoma bardzo dobrymi kontraktami. Harry ma do dyspozycji spadek po matce, księżnej Dianie. Meghan Markle natomiast zdążyła odłożyć całkiem niezłą sumkę jeszcze za czasów kariery aktorskiej. Dodatkowo Sussexowie podpisali niedawno kontrakt ze Spotify oraz umowę z Netlixem na 100 mln dolarów.
Mimo to niektórzy uważają, że Meghan i Harry potrzebują pomocy finansowej. Kiedy Pałac Buckingham ogłosił, że Sussexowie zostają odcięci od królewskich pieniędzy, pewna mieszkanka Kalifornii założyła w internecie zbiórkę na spłatę kredytu za ich dom!
Zbiórka na dom dla Meghan i Harry'ego
56-letnia Anastasia Hanson podjęła się próby zebrania pieniędzy na spłatę 14,6 mln dolarów kredytu zaciągniętego przez Sussexów na zakup nowego domu. W tym celu założyła zbiórkę na stronie GoFundMe.
Kiedy przyjechali do USA, nie mieli pracy i mieli ograniczone fundusze. Stwierdzili, że przeżyli bardzo ciężki okres, więc ta zbiórka jest sposobem na udzielenie im pomocy
- napisała organizatorka na stronie zbiórki. Kobieta argumentowała, że jeśli 2 mln ludzi wpłaci po kilka dolarów, szybko uda się uzbierać potrzebną kwotę 14,6 mln.
Oczywiście niewiele osób podzieliło jej troskę o "biednych" Sussexów - znalazło się zaledwie dwoje chętnych. Wraz z jej skromną wpłatą udało się uzbierać zaledwie 110 dolarów, po czym zbiórka została zamknięta.