Plotki, jakoby Megan Fox i Brian Austin Green rozstali się, krążyły już od jakiegoś czasu. Ona przestała nosić obrączkę ślubną, a on nie, więc nie wszyscy wierzyli, że to może być koniec tego związku. Szybko okazało się, że jej uwaga przerzuciła się już na inny obiekt - aktorka była widziana z Machine Gun Kellym. Zaś gwiazdor serialu Beverly Hills 90210 skomentował rozstanie, poetycko porównując się do motyla, znudzonego siedzeniem stale na tym samym kwiecie!
Megan Fox i Machine Gun Kelly na poważnie?!
Fani Megan Fox zastanawiają się, czy Machine Gun Kelly to naprawdę jej nowy facet. A może tylko przyjaciel?!
Ostatnio Brian Austin Green wspomniał o nowym "przyjacielu" żony podczas swojego podcastu. Aktor przyznał, że Megan "poznała tego faceta, Colsona [prawdziwe imię MGK] na planie [thrillera Midnight in the Switchgrass - przyp. red.]... Nie chcę, by ludzie myśleli, że ona czy on są tu czarnymi charakterami, albo że ja jestem ofiarą". Znajomi pary potwierdzają, że do rozstania doszło zanim Fox zaczęła flirtować z MGK.
Czy ten romans ma szansę rozwinąć się w coś poważniejszego?
On naprawdę ludzi ją jako "więcej, niż przyjaciółkę" i chciałby się z nią umawiać, ale traktuje ją z szacunkiem i nie wykorzystuje jej uczuć. Nie szuka też związku z pełnymi zobowiązaniami - takiego, w którym słowo miłość jest rzucane na wiatr - bo on nie jest w nastroju do długich związków. On po prostu traktują się wzajemnie jako powiew świeżego powietrza. Jedna rzecz, która sprawia, że tak dobrze się dogadują, to to, że oboje są rodzicami. Dodatkowo oboje są wciąż bardzo młodzi i chcą cieszyć się tym momentem życia. Więc wszystko wygląda całkiem nieżle w kwesti pogłębienia tej znajomości.
- mówi informator z otoczenia pary. Zaznacza przy tym jednak, że na rychłe plany ślubne tych dwojga nie mamy co liczyć. I w sumie nie ma co się dziwić - ona wciąż jest przecież oficjalnie mężatką.