Cały świat jest w szoku po wyznaniach Mel B, która po dziesięciu latach małżeństwa wyjawiła, że mąż znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. Melanie Brown ujawniła w dokumentach sądowych wiele przykładów przemocy domowej, jakiej miał dopuszczać się Stephen Belafonte. Wśród najbardziej druzgocących wyznań Mel B są te na temat zmuszania jej do udziału w trójkątach seksualnych.
>> Mel B bała się, że Stephen Belafonte ją zabije?! Ukrywała obrażenia przed bliskimi!
W papierach członkini nieistniejącego już zespołu Spice Girls podała także, że Stephen Belafonte trzyma w domu broń. Mąż Mel B nie tylko nie ma pozwolenia na pistolet, ale wręcz ma zakaz posiadania broni w związku z wcześniejszymi zarzutami o przemoc domową, jakie stawiała mu była żona! Belafonte został w 2003 roku uznany winnym w tej sprawie.
Amerykańskie Biuro ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej oraz Materiałów Wybuchowych zleciło w piątek, 31.03.2017, przeszukanie domu Mel B i jej męża w Hollywood Hills na okoliczność posiadania przez Stephena Belafonte broni palnej. Funkcjonariusze pistoletu nie znaleźli. W ich ręce wpadła za to pusta łuska od pocisku i kula. Żadna z tych rzeczy nie mogła zostać uznana za amunicję, ale obie były ważnymi poszlakami w sprawie. Znaleziono ponoć jeszcze jeden istotny dowód przeciwko Belafonte, jednak urzędnicy nie wyjawili mediom, co to było.
Kluczowe w sprawie będą prawdopodobnie jednak zeznania Melanie Brown i brata Stephena, którzy zamierzają potwierdzić prokuratorom, że wielokrotnie widzieli Belafonte z pistoletem przy sobie. W takich okolicznościach mężowi Mel B grozi do 10 lat więzienia!

i