Justin Bieber i Maynard James Keenan z grupy Tool

i

Autor: Gregg DeGuire/PictureGroup/EAST NEWS

Maynard z grupy Tool: "Justin Bieber to dobry chłopak otoczony g***em". To przeprosiny?

2019-09-06 13:30

Maynard James Keenan, lider grupy Tool, ponownie wypowiedział się na temat Justina Biebera! W swoim najnowszym wywiadzie rockman na swój styl broni młodego kanadyjskiego piosenkarza, jednak jego wypowiedź chyba nie do końca zadowoli fanów Biebera. Co dokładnie powiedział o Justinie Maynard James Keenan z Tool? Dlaczego uważa go za "dobrego chłopaka"?

Na początku lipca 2019 roku fanów Justina Biebera mocno oburzyła reakcja frontmana grupy Tool, który w niewybredny sposób skomentował fakt, że kanadyjski piosenkarz zacytował w internecie fragment jego piosenki. Aferę nakręciła dodatkowo Hailey Bieber, która w mocnych słowach skrytykowała Maynarda Jamesa Keenana za słowa, które sprawiły przykrość jej mężowi.

Dwa miesiące po wybuchu afery Maynard ponownie nawiązał do sprawy. Podczas swojego ostatniego wywiadu lider zespołu Tool wytłumaczył, że nie chciał obrazić Biebera.

Obawiamy się jednak, że nowa wypowiedź Keenana nie zadowoli fanów Justina.

Co dokładnie powiedział o Bieberze lider grupy Tool i dlaczego takie "przeprosiny" mogą nie spodobać się jego fanom, a przede wszystkim - przyjaciołom?

Nowe tatuaże gwiazd

Pytanie 1 z 9
Ten tatuaż zrobił sobie...
Nowe tatuaże gwiazd

MAYNARD JAMES KEENAN O JUSTINIE BIEBERZE: DOBRY CHŁOPAK OTOCZONY G***EM

Frontman grupy Tool, która właśnie po ponad 10 latach milczenia wydała swój nowy studyjny album "Fear Inoculum", udzielił wywiadu dla Beats1 na Apple Music. Podczas rozmowy z Zanem Lowe rockman nawiązał do niedawnej afery z Justinem Bieberem.

Zapytany o tło całej sprawy Maynard James Keenan powiedział, że jego komentarz (słowo #porażka) nie był skierowany osobiście do Justina Biebera. Lider Tool miał na myśli raczej ogólnie całą sytuację...

Dalej frontman Toola dodał:

Ciekawe, czy i tym razem Hailey Bieber skomentuje słowa Maynarda. Lider Toola nazwał "g***em" środowisko, w którym funkcjonuje jej mąż. Obawiamy się, że Hailey może wziąć słowa rockmana do siebie.

ZOBACZ TEŻ:

Kiedy więc użyłem słowa „#bummer”, nie miało to z nim nic wspólnego. Chodziło mi o ten cały ocean g**na, który wypłynął. (Justin) nie mógł pozostać po prostu naszym cichym fanem - musiał to powiedzieć na głos, a wtedy pojawiły się wypowiedzi ludzi, którzy niczego nie rozumieją oraz ludzi, którym wydaje się, że rozumieją, i wszyscy zaczęli się kłócić. To głupie i bez znaczenia. A ten biedny dzieciak znów znalazł się na celowniku, jak zawsze.