W piątek 17 listopada 2023, gruchnęła wieść na temat śmierci aktora filmowego i teatralnego, Macieja Damięckiego, znanego z takich produkcji jak "Szatan z 7-ej klasy" (1960), "Bokser" (1966), "Rozmowy kontrolowane" (1991), serial "Plebania".
W dzieciństwie, Maciej Damięcki chorował na raka tarczycy, natomiast dekadę temu przyznał, że zmaga się z rakiem prostaty. Przyczyna jego śmierci nie została jednak ujawniona przez rodzinę. Teraz najbliżsi pożegnali go uroczyście. Ceremonia odbyła się w środę 29 listopada 2023.
Matylda Damięcka łamiącym się głosem wspominała ojca podczas ceremonii pogrzebowej
Na pogrzebie Macieja Damięckiego nie zabrakło jego żony, Joanny, a także dzieci, Mateusza i Matyldy, która postanowiła przygotować przemowę na cześć zmarłego ojca. Powiedziała, w jaki sposób postrzegała swojego ukochanego tatę, jakim był człowiekiem i za co uwielbiała.
Jesteś największym przypałowcem, jakiego w życiu spotkałam. Można powiedzieć inaczej – byłeś „anegdoto generatorem”. Zostawiłeś nam tak wiele pięknych historii i tak wspaniałych anegdot, w których grałeś „główniaka”. Anegdot, których tak naprawdę nie trzeba było upiększać ani ubarwiać, ponieważ były najśmieszniejsze i były najpiękniejsze - powiedziała aktorka.
Zdradziła również jego tajemnicę. Niewiele osób wiedziało, że Maciej Damięcki miał słabość do Crocsów.
Nie bez przyczyny nasi najbliżsi przyjaciele nazywali cię już za życia człowiekiem legendą. Jesteś największym fanem crocsów, który chodził po tej planecie. Miałeś tę wersję domową, wakacyjną, na wiosenne i jesienne deszcze i te najohydniejsze zimowe z takim podszyciem ciepłym - wyznała.
Matylda przyznała także, że w ostatnim czasie sama zakupiła buty tego typu, jednak nie zdążyła pochwalić się tym ojcu.
Jakiś miesiąc temu kupiłam sobie crocsy na obcasie i nie zdążyłam się pochwalić, więc obiecuję Ci, że z dumą będę w nich chodzić w wakacje, jak tylko się zrobi ciepłej- dodała córka Damięckiego.
Ciało Macieja Damięckiego spoczęło na Starych Powązkach.