Matthew Perry zaskoczył chyba wszystkich :) Przez kilka ostatnich lat odtwórca roli Chandlera z Przyjaciół niespecjalnie udzielał się w mediach. Nie jest tajemnicą, że Matthew Perry nie był w najlepszej formie i raczej unikał rozgłosu.
Ale paczka dawnych przyjaciół z planu Friends nie pozwoliła mu dać o sobie zapomnieć. Kiedy Jennifer Aniston założyła konto na Instagramie, a krótko potem zaprosiła do siebie ekipę kultowego serialu, nie mogło zabraknąć w niej także Chandlera.
Wspólne zdjęcie Przyjaciół zrobiło w sieci sporo zamieszania, a konto Jennifer Aniston biło kolejne rekordy popularności. Być może to przekonało Matthew Perry'ego, że czas dołączyć do instagramowej społeczności! Zrobił to w czwartek 6 lutego.
MATTHEW PERRY MA INSTAGRAM
Kiedy 6 lutego Matthew Perry zapowiedział na Twitterze, że nadchodzi "wielki news", wiele osób myślało, że chodzi o powrót Przyjaciół. Niestety "Chandler" nie to miał na myśli - ci fani Przyjaciół, którzy czekają na "Friends Reunion" muszą, przynajmniej na razie, uzbroić się w cierpliwość.
Ale Matthew Perry ma dla fanów coś na pocieszenie: właśnie założył konto na Instagramie! I choć po pierwszej dobie na jego profilu wciąż nie ma ani jednego zdjęcia, to już obserwuje go niemal 2 mln osób!
Aż chce się krzyknąć: Chandler, nie obijaj się i wrzucaj fotki. Fani czekają!
Jedną z pierwszych osób,które skomentowały pojawienie się profilu Matthew Perry'ego na Instagramie, jest Lisa Kudrow, czyli serialowa Phoebe.
Wreszcie!!! Yay!! Nie wierzę własnym oczom WŁASNYM OCZOM
Witaj na Instagramie @mattyperry4 #friendsforlife
- napisała aktorka i wyręczyła kolegę, wstawiając u siebie jedno z ich starych wspólnych zdjęć.
Matthew Perry na Instagramie ukrywa się pod tym adresem.
Jak myślicie - zgromadzi tylu fanów, co Jennifer Aniston? Serialowa Rachel już po pierwszym dniu miała ich na Insta ponad 6 milionów, a więc poprzeczka zawieszona jest wysoko. Ale to w końcu CHANDLER! ;)