Polskie i zagraniczne gwiazdy mogą liczyć na wsparcie swoich wiernych fanów, jednak sława ma też swoje cienie. Od kiedy istnieje internet, każdy celebryta musi mieć podwójnie grubą skórę, by mierzyć się z hejtem. Ten dotyka każdą gwiazdę bez względu na profesję, liczbę fanów czy wiek. Przekonała się o tym choćby młodziutka Viki Gabor...
Mateusz Damięcki odpowiada na okrutny komentarz na temat żony
To, że z hejtem gwiazdy muszą się liczyć, nie oznacza, że muszą się na niego godzić. Przeciwnie, wielu celebrytów walczy z przejawami nienawiści w sieci.
Mateusz Damięcki nie pozostawił bez komentarza okrutnego i bardzo niegrzecznego komentarza pod adresem swojej żony. Aktor pochwalił się na Instagramie wspólnymi zdjęciami z plaży. Fotki, na których towarzyszy mu Paulina, zrobił synek pary, 2-letni Franciszek.
Choć większość followerów aktora doceniło piękno zdjęć i czułość, jaka z nich bije, jedna z internautek postanowiła skrytykować żonę Mateusza Damięckiego.
Masz mało atrakcyjną zonę i wygląda jakoś staro, czy Ona jest starsza od.ciebie??
- napisała internautka.
Mateusz Damięcki odpowiedział krótko:
Musisz być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, jeśli poświęcasz swój czas i uwagę na taki komentarz
- napisał Mateusz Damięcki i dodał z humorem:
Ja na przykład na tym zdjęciu mam pryszcz na czole, ale Paula powiedziała, że póki co nie zamierza mnie rzucić
Po tej wymianie zdań aktor otrzymał ogromną falę wsparcia od fanów, których również oburzył komentarz na temat wieku i wyglądu Pauliny Andrzejewskiej. Mateusz Damięcki postanowił podziękować im w osobnym poście.
Kochani. Moja żona Paulina bardzo wszystkim dziękuje za wstawiennictwo, miłe słowa, mówi, że skończyła 40 lat i dobrze jej z tym. Prosi też żeby nie „jechać” po Pani/Panu - osobie, która skomentowała Jej wygląd i wiek. Nie chce być przyczyną jakichkolwiek złych emocji. Ja dodam od siebie, że moja żona nadal bardzo mi się podoba. Nie tylko jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny. A z tymi, którzy jeszcze tego nie wiedzą, podzielę się, za darmo, ważną życiową prawdą: wygląd zewnętrzny to nie wszystko
Mateuszowi gratulujemy - i wspaniałej żony, i dystansu. A internautce, która zostawiła hejterski komentarz - współczujemy podejścia do świata i ludzi...