Marzena Rogalska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na samym Instagramie śledzi ją ponad 260 tysięcy użytkowników. To właśnie za pośrednictwem tego serwisu dziennikarka i była prowadząca Pytania na śniadanie zszokowała wszystkich, pokazując się topless. Tym samym Marzena Rogalska dała wyraz poparcia akcji Top Freedom.
Jest to akcja promująca równość i akceptację do odsłaniania klatki piersiowej niezależnie od płci, akcja upominająca się o prawo do karmienia piersią w miejscach publicznych, o równy strój szkolny niezależnie od płci, o nieseksualizowanie dziewczynek i szacunek dla każdego ciała bez względu na jego cechy - wyjaśniła.
Warto wspomnieć, że wcześniej głos w sprawie blokowania przez władze Instagrama zdjęć pokazujących kobiece piersi zabrała między innymi sama Madonna. Wyjaśnienia Rogalskiej nie przekonały jednak internautów, którzy zasypali ją kąśliwymi uwagami.
Snoop Dogg żartuje z wpadki Marzeny Rogalskiej. Tomasz Kammel szybko odpowiedział!
Rogalska topless. Fani krytykują
Pod odważnym zdjęciem Marzeny Rogalskiej pojawiły się liczne głosy krytyki. Dziennikarce zarzucono między innymi, że nie ma szacunku wobec własnej intymności!
Jeszcze trochę będzie akcja że uprawianie seksu powinno być w miejscach publicznych w parku, w muzeach,na trawie.A co tam niech wszyscy patrzą, dzieci niech się uczą a jak ktoś nie chce niech odwróci głowę. Do czego ten świat zmierza, do zatracenia intymności tego co powinno być chronione.
Pani Marzenko z całym szacunkiem ale ja wolę trochę intymności zachować. Dla mnie ubrane jest bardziej sexi
Wy już naprawdę nie wiecie co macie ze sobą zrobić byle zaistnieć. Na pewno w edukacji młodych ludzi nie pomoże pani roznegliżowane zdjęcie
W sumie to dobrze że więcej nie widać. Nie czuję potrzeby żeby pokazywać publicznie własnych piersi. Są moje, a nie publiczne. Ale w sumie czego nie robi się dla pieniędzy i popularności. Twarz jest już popularna. Cycki jeszcze nie. Pani Marzeno, kiedy Pani zdejmie majtki?
Wśród komentujących nie brakuje jednak osób rozumiejących słuszność akcji i wspierających dziennikarkę w jej działaniach. A wy co uważacie? Czy Rogalska faktycznie przesadziła?