Martyna Wojciechowska zdradziła prawdę o zaręczynach z Przemkiem Kossakowskim! Odbyły się dawno temu!

Choć związek Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego wzbudza ogromne zainteresowanie ich fanów i mediów, oni od początku konsekwentnie chronią swojej prywatności. Para rzadko opowiada o swoim osobistym życiu, a wyjątki robi, kiedy wspólnie podejmuje ciekawe działania podróżnicze czy też na rzecz innych. Tak też było w czerwcu, kiedy Martyna Wojciechowska relacjonowała na swoim Instagramie, jak razem z Przemkiem Kossakowskim zaangażowała się w akcję Senior. Post zapewne nie wzbudziłby TAKIEGO zainteresowania, gdyby nie fakt, że w komentarzu podróżniczka nazwała partnera narzeczonym!

Polskie media natychmiast ogłosiły zaręczyny pary, a ze strony fanów do podróżników poleciały setki gratulacji. Teraz okazuje się, że były one mocno spóźnione - jak przyznała sama Martyna Wojciechowska, z Kossakowskim zaręczyła się już bardzo dawno temu. Po prostu nie opowiadała o tym publicznie!

Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski zaręczeni

W najnowszym poście na Instagramie Martyna Wojciechowska postanowiła nieco rozjaśnić sytuację i odnieść się do plotek o jej życiu prywatnym, które od miesięcy obiegają polskie media plotkarskie. Wyznanie podróżniczki może zaskoczyć wielu!

Tak. Zaręczyliśmy się.
Tyle, że na początku 2019 roku, więc tak dawno temu, że stało się to dla nas naturalne. Przez cały ten czas noszę pierścionek z meteorytem.
Tylko nikt tego nie zauważył.
I dobrze. Bo to intymne wydarzenie i nie planowaliśmy się nim szeroko dzielić.

Przez ten czas zdaniem niektórych pism i portali kilka razy się pobraliśmy, mieliśmy kilka kryzysów.
I tak w kółko.

Ostatnio NAGLE media doniosły, że „teraz to już na pewno” się zaręczyliśmy. Zaczęli towarzyszyć nam reporterzy.
A my lubimy nasze spokojne życie, które jest niespokojne tylko wtedy, kiedy tego chcemy.

Więc skróćmy ten proces zgadywanek i tropienia poprawnej odpowiedzi.
OFICJALNIE POTWIERDZAMY to radosne wydarzenie.
Na naszych warunkach.
I bardzo dziękujemy już za uwagę.
Nam wystarczy??

- napisała Martyna Wojciechowska pod dwoma uroczymi zdjęciami z ukochanym.

A więc wszystko już jasne! Do sensacyjnych wydarzeń doszło bardzo dawno temu ;) Teraz fani z pewnością będą czekali, aż Martyna pokaże z bliska swój pierścionek zaręczynowy z niezwykłym kamieniem.

Jeszcze raz gratulujemy!