Martyna Wojciechowska to jedna z ulubienic Polaków. Bezpretensjonalna, silna i do tego piękna kobieta, która dzielnie radzi sobie z przeciwnościami losu, ma fascynujące hobby i ogromną odwagę w realizowaniu go.
Dziennikarka podróżuje po całym świecie ze swoimi programami, a ciepło i serdeczność zjednują jej miejscowych ludzi. No i oczywiście widzów.
Fani z zainteresowaniem śledzą także życie osobiste Martyny Wojciechowskiej, w tym jej związek z Przemkiem Kossakowskim.
Ile waży Martyna Wojciechowska?
Na początku kariery, jako prowadząca pierwszą edycję big Brothera, Martyna Wojciechowska kusiła widzów bardzo szczupłą figurą, podkreślaną seksownymi strojami. Nosiła mocny makijaż i miała wizerunek typowej ślicznej blondynki z telewizora.
Z biegiem lat Martyna Wojciechowska udowodniła, że ważniejszy, niż jej wygląd, jest jej charakter i niesamowita osobowość. Dziennikarka zamieniła seksowne stroje na wygodne, luźne ubrania, zapewniające komfort w czasie podróży. Zrezygnowała też z mocnego makijażu.
Gwiazda podkreśla, że z wiekiem nauczyła się nie opierać poczucia własnej wartości na wyglądzie. Choć oczywiście nie oznacza to, że Martyna przestała o siebie dbać. Po prostu - idealna figura nie leży już w centrum jej zainteresowań.
Martyna Wojciechowska postanowiła skomentować aferę ze środkiem do odchudzania, który miała rzekomo reklamować. Gwiazda padła ofiarą oszustów, którzy bezprawnie wykorzystali jej wizerunek do promowania swoich produktów.
Chciałabym skorzystać z okazji i zwrócić się do was. Nie polecam żadnych środków na odchudzanie. Nie ma cudownych sposobów, nie ma tabletek, koktajli, niczego, co potrafi zdziałać cuda. To, co ja polecam, to trening, codziennie. Ja trenuję jakieś pięć razy w tygodniu
- powiedziała Wojciechowska w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN.
Gwiazda zdradziła też, ile waży - 75 kilogramów. Taka waga może być zaskoczeniem dla osób, które spodziewały się liczby bardziej zbliżonej do tych, jakie deklarują inne polskie gwiazdy. Jednak nie zapominajmy, że Martyna należy do wysokich kobiet.
Chyba nie jestem przykładem kobiety w rozmiarze 34, delikatnie mówiąc, a jak domyślam się, rozmiar ten jest najbardziej pożądany. Dlatego dziwi mnie wybór mnie jako tej osoby, która ma być przykładem odchudzania
- podsumowała podróżniczka.
75 kg to Waszym zdaniem dużo? Naszym... to nie ma w ogóle znaczenia, bo Martyna po prostu wygląda świetnie!