Martyna Wojciechowska to wzór do naśladowania dla wielu kobiet. Podróżniczka cieszy się oszałamiającą karierą, a przy tym pomaga innym ludziom - za sprawą jej fundacji bohaterki jej programu Kobieta na krańcu świata mogą w końcu odmienić swoje życie. Fani Martyny Wojciechowskiej podziwiają ją nie tylko za wiedzę i życiową mądrość, którą zebrała podczas swoich kolejnych podróży. Martyna to bowiem prawdziwa kobieta-rakieta, która jeśli będzie trzeba, bez problemu wejdziena ośmiotysięcznik.
Polecany artykuł:
Tego typu ekstremalnych wyzwań gwiazda ma za sobą mnóstwo - wystarczy wspomnieć, że jest kierowcą rajdowym, ukończyła rajd Dakar 2002, rajd Transsyberia 2003 i zdobyła Koronę Ziemi.
Teraz przyznała, że nie pozostało to bez wpływu na jej zdrowie i wygląd.
Nie eksponuję nóg, bo po wypadkach mam na nich wiele blizn, ubytki fragmentów mięśni. Mam popękane naczynia krwionośne po ciąży, ale też od zmiany ciśnień i poddawania ciała gigantycznym przeciążeniom.
- powiedziała podróżniczka.
Martyna Wojciechowska o problemach ze zdrowiem
W ostatnim wywiadzie dla magazynu Viva Martyna Wojciechowska przyznała, że tego typu wyprawy pozostawiły na jej ciele pamiątki w postaci blizn i urazów.
Martyna Wojciechowska ma też za sobą poważną operację.
Na brzuchu też mam dużą bliznę, a w zasadzie kilka. Mam za sobą dramatyczną operację ratującą życie i została mi szrama w poprzek brzucha, potem doszła jeszcze kolejna po cesarskim cięciu.
- wyznała.
Ostatnio Martyna Wojciechowska miała czas na przerwę w pracy, a wszystko za sprawą... miłości. W październiku podróżniczka wyszła za mąż za Przemysława Kossakowskiego. Para jeszcze przed ślubem wybrała się we wspólną podróż do Portugalii, o czym poinformowali swoich fanów już po fakcie. Na co dzień gwiazda mocno dba o swoje życie prywatne i udaje jej się z powodzeniem oddzielić je od pracy.