Martyna Wojciechowska po rozstaniu nie zamierza "bać się życia"

Martyna Wojciechowska funkcjonuje w show-biznesie od lat. Mimo to gwieździe udaje się utrzymać życie prywatne z dala od mediów. Zmieniło się, to gdy związała się z Przemkiem Kossakowskim. Razem stworzyli duet idealny. Oboje medialni, zakochani w podróżach... Wydawało się to strzałem w dziesiątkę.

Jednak niespodziewanie Przemek Kossakowski zakończył małżeństwo. W szoku byli nie tylko fani tego związku, ale przede wszystkim sama Martyna Wojciechowska.

Teraz dziennikarka opowiedziała o ich rozstaniu i swoim planach na przyszłość.

Martyna Wojciechowska jest gotowa na nową miłość?

Tak niespodziewane rozstanie to z pewnością mocny cios. Martyna Wojciechowska opowiedziała o nim w nowym wywiadzie dla magazynu pani. Gwiazda podkreśliła, że to Przemek Kossakowski podjął decyzję o rozstaniu.

Mówiła Martyna Wojciechowska.

Chociaż gwiazda doświadczyła wielkiego rozczarowania, nie zamierza rozczulać się nad swoim losem. Chce iść dalej!

Nie chcę jednak, żeby ta historia przylgnęła do mnie jak łatka. (...) Nie zamierzam stać w miejscu i bać się życia.

Dodała.

Trzymamy kciuki, żeby na horyzoncie pojawił się ktoś interesujący!

Mam 47-lat i moja decyzja o stałym i tak poważnym związku była głęboko przemyślana. Podjęłam, jak sądziłam, najlepszą z możliwych i zamierzałam w niej wytrwać - przekonuje. Bo chodziło także o stabilizację dla mojej córki, którą wychowuję sama po śmierci jej taty, a odpowiedzialność i dane słowo są i zawsze pozostaną dla mnie wartościami nadrzędnymi. To nie ja zmieniłam zdanie, byłam bardzo zaskoczona, ale nie mam na to wpływu.