Marina Łuczenko

i

Autor: EAST NEWS Marina Łuczenko

Marina Łuczenko-Szczęsna: Bycie WAG "nie jest takie super"!

2016-12-15 20:48

Marina Łuczenko-Szczęsna opowiedziała o cieniach bycia żoną piłkarza! "Każdy myśli, że pieniądze są w stanie zrekompensować wszystkie niedogodności" - mówi żona Wojciecha Szczęsnego.

Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny i to piękna i szczęśliwa para. Myślicie, że piosenkarka i piłkarz żyją jak w bajce? Cóż, może i mają pieniądze, jednak Marina przekonuje, że kasa to nie wszystko...

>>Wojciech Szczęsny śpiewa, jak Mariah Carey! "Marina też nie jest najgorsza!" <<

Marina Łuczenko udzieliła wywiadu magazynowi Gala. W rozmowie opowiedziała nieco o kulisach bycia WAG. Tylko jej tak nie nazywajcie, bo żona Wojtka Szczęsnego bardzo tego nie lubi! "Na początku jak ktoś mnie tak nazwał, to myślałam, że zejdę. Nie jestem żadną WAG, jestem Mariną Łuczenko!" - zaznacza artystka, tłumacząc, że ona i inne żony oraz dziewczyny piłkarzy starają się walczyć ze stereotypem WAGS jako kobiet, które żyją i lansują się na rachunek bogatego, znanego męża.

To jednak nie jedyny problem życia z piłkarzem. "Wyobraź sobie, że masz dzieci, które się zaaklimatyzowały, a nagle tata bach, dostaje przeniesienie. To nie jest takie super, jak się wszystkim wydaje" - wyjaśnia Marina Łuczenko - "Każdy myśli, że pieniądze są w stanie zrekompensować wszystkie niedogodności. Ja miałam swoją pasję, ale takim 19-letnim dziewczynom jest trudno, one dopiero zaczynają i chłopak im mówi: Słuchaj, musimy jutro wyjechać do Hiszpanii. My też mamy uczucia i jesteśmy normalni." - dodaje gwiazda.

Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny

i

Autor: AKPA Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny