Marina Łuczenko mierzy się z ogromnym hejtem. Już od początku ciąży internauci nie dawali jej spokoju. Kiedy na świat przyszedł syn Mariny Łuczenko i Wojtka Szczęsnego, niewiele się zmieniło.
>> Marina Łuczenko wspomina ciążę: "to niesamowite do czego jest zdolne kobiece ciało"
Marina Łuczenko dodała zdjęcie z synkiem
Marina Łuczenko dodała na instagram zdjęcie, na którym widać, jak z synkiem wsiadają do samolotu. Żona Wojciecha Szczęsnego i jego synek, Liam są w drodze do Turynu, gdzie czeka na nich piłkarz Juventusu. Marina ubrana w obcisłą sukienkę prezentuje ciało, które wróciło już do formy sprzed ciąży.
>> Marina pokazała syna i swoje ciało miesiąc po porodzie. Jak wygląda?
Jednak to nie ciało Mariny wywołało największe zainteresowanie. Chodzi o twarz jej synka, którą celebrytka zakryła. Zdaniem internautek Marina nie powinna tego robić. W komentarzach wybuchła gorąca dyskusja.
Jakby wstawiła bez zasłoniętej twarzy to by było "już się zaczyna szpan na dzieciaka, zaraz będzie na nim kasę zarabiać". Wstawiła z zasłoniętą, też źle.
niby nie chcą pokazywać dziecka, a jednak w jakimś stopniu to robią dla mnie to jest nie zrozumiałe. Bo jak nie chce aby moje dziecko było rozpoznawalne to nie wstawiam jego nóg bez głowy czy samego wózka z wystająca ręką
jak każda mama poprosi chroni swoje dziecko
Czytamy pod zdjęciem Mariny z synkiem.
Czy faktycznie Marina popełniła taki błąd, że zakryła twarz swojego dziecka? W końcu jako jego matka ma do tego prawo!