Wielu spodziewałoby się, że Maria Niklińska będzie mieć otwartą drogę do kariery dziennikarskiej, w końcu jest córką ikony Telewizji Polskiej - Jolanty Fajkowskiej. Co prawda w młodości prowadziła program dla młodzieży "5-10-15" jednak ostatecznie zdecydowała się na zupełnie inną ścieżkę kariery. Już jako 13-latka wystąpiła w serialu przygodowym dla dzieci "Tajemnica Sagali", a następnie w "Stara baśni" Jerzego Hoffmanna. W 2006 roku została absolwentką Warszawskiej Akademii Teatralnej, studiowała również w nowojorskim Circle in the Square Theatre School.
Marii Niklińskiej wróżono wielką karierę
Maria Niklińska na swoim koncie ma wiele ról filmowych i serialowych, występowała także na deskach Teatru Narodowego (zagrała między innymi Ofelię w przedstawieniu "Hamlet 44" oraz Anielę w "Ślubach Panieńskich" w reżyserii Jana Englerta), a także w Teatrze Ateneum, Kamienica i Capitol oraz w spektaklach Teatru Telewizji. Niklińska oprócz aktorstwa zajęła się także muzyką. W 2015 na rynku ukazała się jej pierwsza płyta studyjna zatytułowana "Maria", a w 2022 roku światło dzienne ujrzał jej drugi krążek "Marlen". Niklińskiej wróżono wielką karierę, jednak jakiś czas temu odsunęła się od świata show-biznesu. Rzadko pojawia się na imprezach branżowych i "ściankach".
Maria Niklińska zajmie się polityką. Chce być europosłanką!
Aktorka jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się kadrami ze swojego życia zarówno zawodowego, jak i prywatnego. Na jej instagramowym profilu, który obecnie śledzi 21 tysięcy osób zamieściła właśnie filmik, z którego możemy się dowiedzieć, że startuje w nadchodzących wyborach do europarlamentu, które przed nami już w czerwcu.
Drodzy - oficjalnie. Kandyduję do Parlamentu Europejskiego w okręgu 3, który obejmuje Warmię, Mazury i Podlasie z ramienia @nowepsl miejsce nr 4. - napisała na Instagramie Maria Niklińska.
Na zamieszczonym filmiku aktorka wyjaśnia powody, dla których zdecydowała się kandydować w wyborach.
Cześć! Oficjalnie. Startuję do Parlamentu Europejskiego. Wiem, zdziwicie się. Dlaczego? Dlatego, że to są bardzo ważne wybory. Dwadzieścia lat temu weszliśmy do Unii Europejskiej i będziemy teraz wybierać naszych przedstawicieli na kolejne pięć lat. Startuję też dlatego, że chciałabym, aby Polska miała dobrą reprezentację w Europie, żeby pozycja Polski była jak najmocniejsza i będziemy wspólnie decydować, w którym kierunku zmierza Unia Europejska - powiedziała na nagraniu Maria Niklińska.
Jesteście zdziwieni jej decyzją? Myślicie, że aktorka ma szansę sprawdzić się w roli europosłanki?