Marianna Schreiber zbulwersowana cenzurą na Instagramie. Poszło o gadżet sado-maso

Po udziale w programie Top Model, gdzie Marianna Schreiber przyszła spełnić marzenia, media nie milkną na jej temat. Już od początku interesowała nie tylko tabloidy, ale także internautów. W programie pojawiła się w tajemnicy przed mężem, który jest jednym z ministrów.

Po krótkiej przygodzie z Top Model, Schreiber odważnie ruszyła na swój Instagram, by dzielić się z followersami wieloma kontrowersyjnymi fotkami i przemyśleniami.

Marianna Schreiber pozuje z gadżetem sado-maso

Teraz na profilu pojawiło się kolejne zdjęcie, które wywołało sporo zamieszania. Schreiber pozuje z gadżetem sado-maso. Niestety instagramowa cenzura, spowodowała, że Marianna musiała dodawać fotkę aż 3 razy. Instagram ze względu na treści, jakie pojawiły się na zdjęciu, dwa razy usunął post.

Marianna Schreiber pozuje na czarno-białym zdjęciu w długiej, dopasowanej sukience. Największą uwagę zwróciły jednak zakneblowane gadżetem sado-maso usta.

Aktualnie na Instagramie znajduje się wersja z mocno zakrytą tą częścią ciała. Wszystko po to, by Instagram kolejny raz nie usunął posta.

Chcesz zrobić artystyczny przekaz, masz jakimś przedmiotem zamknięte usta jako symbolika tego,że często społeczeństwo pozbawia Cię samorealizacji, pragnień,mówienia tego co czujesz- nie możesz bo usuwają. Więc na moim blogu mariannaschreiber.pl będzie specjalna art galeria, którą będziecie mogli zobaczyć. Te zdjęcia nie są tylko po to by były. One są po to by niosły przekaz. Miłego dnia i mam nadzieję do zobaczenia we wtorek w mojej przestrzeni ❤️.

Jak Wam się podoba?