Marianna Schreiber zasłynęła na początku 10. edycji programu Top Model. Choć Marianna szybko pożegnała się z programem, to zdążyła opowiedzieć o swojej rodzinie i mężu, który jest jednym z ministrów.
Po udziale w Top Model mocno zaangażowała się w prowadzenie konta w social mediach. Jej liczne przemyślenia spotykały się z mocnym odzewem internautów.
Teraz głos zabrała w sprawie głośnego ostatnio rejestru ciąż, który rząd chce wprowadzić do życia od stycznia przyszłego roku.
Marianna wyraziła jasno swoje stanowisko.
Długo zwlekałam z napisaniem tego postu, bo nie mogłam uwierzyć w tzw. REJESTR CIĄŻ. Nerwowo przeszukiwałam Internet, bo zwyczajnie NIE WIERZYŁAM! Byłam w szoku, że po wszystkim co już się wydarzyło, po tragicznej śmierci Izy - ktoś wpadł na tak CHORY POMYSŁ w imię „wątpliwej dbałości” o zdrowie kobiety. Nie chcę podgrzewać już i tak wrzącej atmosfery, ani dyskutować o korzyściach „medycznej informacji”. Chcę jedynie powiedzieć: JESTEM PRZECIWNA WPROWADZENIU REJESTRU CIĄŻ! Nie widzę powodu, aby taka informacja wychodziła poza kobietę, lekarza i jej partnera. Taki rejestr to szereg zagrożeń dotyczących inwigilowania kobiet oraz wnikania w tak intymną sferę, do której NIKT BEZ ZAPROSZENIA NIE POWINIEN ŻĄDAĆ DOSTĘPU. Wiem, jak bardzo kobiety się boją – bo mnie też to przeraża. Słyszę, ile z Nas myśli o emigracji. Dlaczego? Ponieważ kobiety boją się o własne zdrowie i życie.
- pisała.
REJESTR CIĄŻ to jest CHORY POMYSŁ i natychmiast wymaga leczenia! Od lat spada liczba urodzeń. Boję się w tym momencie tak wielu scenariuszy: że za chwilę DZIECI NIE BĘDĄ SIĘ W POLSCE RODZIĆ, bo wygra strach. Boję się, że kobiety - które nawet pragną macierzyństwa zrezygnują z tego marzenia, bo nie zaryzykują. Boję się, że kobiety przestaną się badać i to co miało podnieść jakość opieki medycznej przyniesie tragiczne żniwo… Powtórzę to co napisałam w jednym z postów: JESTEM OSOBĄ WIERZĄCĄ, DLATEGO PAMIĘTAJMY O TYM, ŻE „WOLNA WOLA” JEST PRAWEM CZŁOWIEKA I BŁOGOSŁAWIEŃSTWEM. ŻADEN CZŁOWIEK NIE JEST UPRAWNIONY DO BYCIA STRAŻNIKIEM CZYJEGOŚ SUMIENIA.
- kontynuowała.
Całość wpisu znajdziecie poniżej.