Margaret jest jedną z najpopularniejszych piosenkarek w Polsce. Jej kariera rozpoczęła się już dobrych kilka lat temu. I chociaż ostatnio jest o niej trochę ciszej, nagrywa ona nowe piosenki. W październiku do sieci trafił jej najnowszy singiel, Xanax. Podczas jego promocji Margaret przyznała się do depresji. Z kolei w klipie do utworu widać jak zwija skręta, a następnie postanawia go zapalić. To między innymi ten teledysk wpłynął na to, co dzieje się teraz.
Polecany artykuł:
Margaret w najnowszym wywiadzie, którego udzieliła dziennikarzom Gali wyznała, że nie podoba jej się to, co ostatnio dzieje się wokół jej osoby.
Powiedziała Margaret. Gwiazda wyznała również, że to bardzo krzywdzące dla jej rodziców, ponieważ oni bardzo to przeżywają. Przyznała również, że od czasu do czasu lubi zapalić skręta.
Dodała gwiazda. My szanujemy za szczerość, a Wy?
To jest w ogóle ciekawe, że robi się ze mnie aktualnie ćpunkę. W takim momencie w moim życiu, gdy nigdy wcześniej nie żyłam tak zdrowo, nie byłam tak szczęśliwa i tak okej sama ze sobą. Biegam, jem zdrowo, więc z jednej strony mnie to śmieszy, a z drugiej też bardzo często rani, bo to też wpływa na mnie, na mój wizerunek i na to, jak myślą o mnie ludzie
Mnie się nie chce ściemniać, że jestem kimś, kim nie jestem. Raz zajaram sobie gibona, that's it and that's okay. Nie robię tego nagminnie. Tak naprawdę pokazałam to raz w teledysku i tyle. Nie jest to żaden problem. Ani nie jest to coś, co chcę ukrywać, ani coś, czego będę się wstydzić