Dominik Szymański jest zwycięzcą 12. edycji "Top Model". Na wygranego czekały nagrody pieniężne i kontrakt z prestiżową agencją modelingową. Model trafił do programu, jako nieśmiały i skromny chłopak, jednak widzowie i jurorzy dostrzegli w nim ogromny potencjał. Marcin Tyszka uznał go za jednego ze swoich faworytów i nie kryje swojej radości po ogłoszeniu wyników finału.
Olbrzymia wpadka w finale Top Model. Fani Joanny Krupy czują się oszukani
Marcin Tyszka zachwycony zwycięzcą "Top Model"
Popularny fotograf od pewnego czasu przeczuwał, że to właśnie Dominik Szymański zostanie zwycięzcą 12. edycji programu. Tyszka był zadowolony i usatysfakcjonowany wyborem widzów w wielkim finale. Fotograf, w rozmowie z mediami stwierdził, że Dominik w pełni zasłużenie zajął pierwsze miejsce. Juror zdradził również powód, przez który Dominik rozkochał w sobie tłumy widzów. "Wszyscy finaliści byli super, ale czułem, że Dominik wygra. Wiedziałem, że podbił serca widowni. Świetny chłopak, który ma predyspozycje, wzrost i talent. Jeszcze ma taki dryg, po prostu takie coś w sobie, dzięki czemu rozkochuje ludzi. On po prostu wychodzi na plan i nawet jak czegoś nie potrafi, to wszyscy się na niego patrzą i po prostu uśmiechają. To jest bardzo ważne" - podkreślił Marcin Tyszka.
Zwycięzca "Top Model 12" zdradził plany na przyszłość. Ambitnie podchodzi do życia
Marcin Tyszka to uznany w modowym świecie fotograf. Jego zdjęcia były publikowane w ogólnoświatowych magazynach takich jak: "Vogue", "Elle" i "Vanity Fair". Jego faworyt tegorocznej, 12. edycji "Top Model" - Dominik Szymański - to wychowanek domu dziecka. Jego mamą zastępczą została ciocia Wiola z organizacji SOS Wioski Dziecięce w Siedlcach. Dominik otwarcie mówi o tym, że ciocia Wiola jest dla niego jak mama.
Top Model 13 - kiedy kolejna edycja programu TVN?
