Marcin Rogacewicz, nie czekając na kolejne oferty filmowe oferty pracy, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zabrał się realizację pomysłu, który kiełkował w nim od dłuższego czasu.
Marzenie o własnym miejscu, w którym mógłbym sprzedawać owoce i warzywa, tak ukochane przeze mnie i moją rodzinę, dojrzewało we mnie niczym zasiane ziarenko. (...) Teraz, po wielu latach pracy w zawodzie, spełniony w roli aktora, dotknięty pandemią, ale i wzbogacony nią o przemyślenia dotyczące tego, co w życiu ważne, dzięki wsparciu osób mi najbliższych i serdecznych, zaczynam realizację tego marzenia – zdradził aktor.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: McDonalds zapowiedział zamknięcie 850 restauracji w Rosji. Kolejki po hamburgery nie mają końca
Marcin Rogacewicz za ladą warzywniaka. Fani będą zaskoczeni!
41-latek wychowuje wraz z żoną trzy córki oraz syna, który przyszedł na świat jesienią 2021 roku. Zapewnienie bytu 6-cio osobowej rodzinie to nie lada wyzwanie. Aktor pokazuje jednak, że żadnej pracy się nie boi i własnymi siłami otworzył warzywniak na warszawskiej Woli. Warzywniak prowadzony przez Rogacewicza nosi nazwę „U aktora” i cieszy się ogromną popularnością wśród okolicznych mieszkańców.
Nowe zawodowe wyzwanie kosztowało Rogacewicza wiele wysiłku. Kupienie drewnianej budki to był początek ciężkiej pracy. Okazało się bowiem, że miejsce wymagało przeprowadzenia generalnego remontu.
Wybranie koloru farby okazało się być nie lada wyzwaniem. Dalej poszło z górki! Za to rozprowadzanie kabli elektrycznych i montowanie lamp było czystą przyjemnością. Bejcowanie i lakierowanie podłogi zajęło mi 3 dni – opowiedział o projekcie tygodnikowi „Rewia”.
Aktor wyznał również, że uwielbia prace stolarskie, więc budowanie regałów i lady było już dla niego czystą przyjemnością. Marcin Rogacewicz pracuje w warzywniaku na cały etat. Ciekawe czy nowa, życiowa rola aktora przypadnie jego fanom do gustu.
