Marcin Dorociński

i

Autor: Piotr Molecki/East News Marcin Dorociński zagrał w filmie "Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One"

Gwiazdy

Marcin Dorociński dostał ataku paniki na planie "Mission: Impossible". Ta scena niemal go przerosła

2023-07-11 9:16

Marcin Dorociński zagrał w jednej z najbardziej kultowych serii wszech czasów - "Mission: Impossible". Aktor musiał jednak przeciwstawić się swoim słabościom i przezwyciężyć strach związany z realizację zdjęć pod wodą. O swoich przeżyciach opowiedział w wywiadzie.

W piątek 14 lipca 2023 do polskich kin wchodzi nowa zupełnie nowa część filmu losach nieustraszonego Ethana Hunta, który weźmie udział w kolejnym niebezpiecznym wyzwaniu. W tej roli oczywiście Tom Cruise, a oprócz niego, na ekranie zobaczymy takie gwiazdy jak: Rebecca Ferguson, Simon Pegg, Vanessa Kirby czy Marcin Dorociński, który przeszedł długą i żmudną drogę, zanim dostał tę rolę. Na szczęście misja powiodła się, a gwiazda "Pitbulla" może pochwalić się kolejnym olbrzymim sukcesem.

Zagraniczne filmy nakręcone w Polsce | To Się Kręci #17

Marcin Dorociński dostał ataku paniki podczas realizacji podwodnych zdjęć

Na planie "Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One" nie obyło się bez kaskaderskich scen, wielu imponujących efektów specjalnych i wielu innych niekomfortowych i niecodziennych sytuacji, w których znaleźli się aktorzy. Dla Marcina Dorocińskiego, była to próba pokonania własnych słabości.

W kultowej serii Marcin Dorociński wciela się postać kapitana statku podwodnego, co wiązało się z kręceniem zdjęć pod wodą, co wywoływało w nim paniczny lęk.

Dowiedziałem się, że bardzo boję się być pod wodą. Mieliśmy zdjęcia podwodne, gdzie trzeba było nurkować i wstrzymywać oddech na jakiś czas. Dopóki nie myślałem o rzeczach najważniejszych, to właściwie było ok, ale parę razy spanikowałem - przyznał aktor -  Nagrywaliśmy zaraz po sobie. Tom też wchodził, ale mam wrażenie, że on potrafi wstrzymać oddech na dwa miesiące. Nie miał z tym problemu. Czasami się bałem. Po prostu musiałem to zrobić, nawet jak miałem atak paniki. Musiałem wziąć rurkę z tlenem i przez chwilę pooddychać, a potem robić to, co do mnie należało. To jest naprawdę trudne. Nie byłem taki swobodny pod wodą - przyznał Dorociński w rozmowie z Lucyną Płużyczką z Radia Zet.

Marcin Dorociński dodatkowo musiał zmierzyć się z bólem nogi, którą kilka miesięcy wcześniej miał operowaną. W wywiadzie wspomniał o osteotomii - operacji, która pozwala na modelowanie struktur kostnych. Najtrudniejszymi dla niego scenami były te, kiedy musiał pod wodą przedostać się przez luk, a dubli było niemało.

Listen on Spreaker.