Marcin Dorociński przeszedł długą drogę, aby zagrać w serii "Mission:Impossible". Ponad dekadę temu startował w przesłuchaniach do "Mission: Impossible – Ghost Protocol", jednak nie otrzymał angażu. Wola walki i wielkie ambicje ciągle popychały go do tego, aby się nie poddawać i iść po swoje.
Od tego czasu nagrałem ponad 1200 self tape’ów (aktorskie CV w formie wideo - przyp. red.). I przegrałem je wszystkie. Pierwszy self tape wygrałem w zeszłym roku - po ponad dziesięciu latach żmudnych nagrań, wielkich nadziei i starań. Po 1200 wcześniejszych bolesnych i dotkliwych porażkach - wyznał aktor.
Gdy Marcin Dorociński trafił w końcu na plan kultowego działa o sensacyjnych przygodach Ethana Hunta, obawiał się, że sceny w których zagrał zostaną wycięte w montażu. Nic z tych rzeczy. Dorocińskiego zobaczymy w obu częściach siódmej serii.
Marcin Dorociński skromnie zaprezentował się na ściance
W środę 5 lipca 2023 odbyła się uroczysta premiera "Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One", na której, rzecz jasna, największą gwiazdą był Marcin Dorociński, który pojawił się na imprezie w skromnym outficie - włożył czarne jeansy i czarną koszulę. Oprócz niego na ściance zapozwało wiele innych gwiazd, jak: Piotr Stramowski, Jan Dąbrowski z Sylwią Przybysz, Kuba Szmajkowski czy Radek Pestka.
O tym, kogo Marcin Dorociński zagrał w hollywoodzkiej superprodukcji dowiemy się już 14 lipca 2023, kiedy to film będzie dostępny w kinach.
Listen on Spreaker.