Manuela Michalak swego czasu była mega popularna w Polsce. Zawdzięczała to programowi Big Brother, który kilkanaście lat temu był ogromnym hitem w Polsce.
Niedawno Manuela była gościem w Dzień Dobry TVN, gdzie opowiedziała o sytuacji, która dała jej do myślenia. Chodzi o zamach na budynki World Trade Center w Nowym Jorku. Okazuje się, że gwiazda programu Big Brother miała tam być. Jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem - do wyjazdu bowiem nie doszło.
To było we wrześniu 2001 r. Przed wyjazdem miałam problem z paszportem i formalnościami z tym związanymi, więc ostatecznie nie doszło do wyjazdu i nie poleciałam do Stanów. 11 września, czyli w dniu, kiedy były zaplanowane zdjęcia, tak jak zwykle włączyłam telewizor. Na wszystkich kanałach transmitowano atak na World Trade Center i pokazywano, jak runęły dwie wieże. Nie wierzyłam, że to się dzieje naprawdę. Przecież dokładnie wtedy, kiedy wydarzyła się ta tragedia, ja miałam być na dachu jednego z budynków
powiedziała Manuela.