Wszystko jasne

Mandaryna i Wiśniewski nie są razem od lat, jednak Marta nie zmieniła nazwiska. Teraz zdradziła dlaczego

Marta "Mandaryna" Wiśniewska wraz z córką Fabienne bierze udział w show "Azja Express". Była żona Michała Wiśniewskiego otworzyła się na temat rozpadu ich relacji. Choć rozwiedli się osiemnaście lat temu, Marta zdecydowała się pozostać przy nazwisku byłego męża. Teraz w programie Kuby Wojewódzkiego zdradziła, dlaczego podjęła taką decyzję. Dla wielu może być ona zaskakująca.

Marta Wiśniewska (wcześniej Mandrykiewicz) to znana tancerka, choreografka i wokalistka. Mandaryna tańcem interesowała się już od najmłodszych lat. Już w trzeciej klasie szkoły podstawowej dołączyła do dziecięcego zespołu tańca Krajki, w którym spędziła siedem lat. Na początku lat 2000. rozpoczęła współpracę jako tancerka, a następnie choreografka z jednym z najpopularniejszych w tym czasie zespołów w Polsce - Ich Troje. To właśnie wtedy poznała lidera formacji Michała Wiśniewskiego, z którym połączyło ją płomienne uczucie.

Zobacz także: Mandaryna długo milczała. Po latach ujawniła przyczynę rozwodu z Michałem Wiśniewskim

ESKA: Mandaryna kiedyś i dziś. Tak lata temu wyglądała była żona Michała Wiśniewskiego

Mandaryna po rozwodzie nie zmieniła nazwiska. Wyjawiła powód

Związek Mandaryny i Wiśniewskiego od początku wzbudzał ogromne zainteresowanie mediów. Tancerka i wokalista byli w sobie szaleńczo zakochani i w lutym 2002 roku stanęli na ślubnym kobiercu, a cztery miesiące później powitali na świecie syna Xaviera. Luksusowe życie pary śledziły kamery w show stacji TVN "Jestem jaki jestem", a ich ślubem, który odbył się w grudniu 2003 w zimowym anturażu w lodowym zamku w szwedzkiej Kirunie, żyła cała Polska. Uroczystość, na którą para poleciała prywatnym samolotem, odbyła się z rozmachem, a wszystko zostało pokazane we wspomnianym wcześniej show. Mimo iż para doczekała się dwójki dzieci (w sierpniu 2003 urodziła się ich córka Fabienne), małżeństwo Wiśniewskich nie przetrwało i w 2006 roku sfinalizowali rozwód. Mandaryna, jako jedyna z byłych żony Michała po rozwodzie nie zdecydowała się na powrót do nazwiska panieńskiego. Obecnie o byłej żonie lidera Ich Troje znów jest głośno z powodu jej udziału w programie "Azja Express". Mandaryna wraz z córką Fabienne gościła u Kuby Wojewódzkiego, który zapytał ją, dlaczego nie zmieniła nazwiska. Odpowiedź Mandaryny może wielu zaskoczyć.

Właśnie nie wiem. Dlatego, że moje dzieci mają tak na nazwisko, a nie chciałabym mieć innego. Chociaż swoje panieńskie nazwisko akurat bardzo lubię - Mandrykiewicz. Mam też siostrę. Szkoda nam tego nazwiska - powiedziała Mandaryna.